Internet stanowi największą i najbardziej efektywną platformę marketingową z dostępnych na rynku. Dzięki niemu przedsiębiorcy z łatwością mogą dotrzeć do klientów z całej Polski czy też – w przypadku marek globalnych – całego świata. Chcąc rozpocząć sprzedaż towarów lub usług w sieci nie wystarczy jednak postawić stronę sklepu i wystawić produkty, należy także zadbać o stronę prawną. Sklep internetowy wiąże się z szeregiem obowiązków, jakie prawo krajowe i europejskie stawia przed sprzedawcą.
Rynek e-commerce rozwija się niezmiernie dynamicznie, przyciągając coraz więcej osób, które chciałyby spróbować swoich sił w biznesie. Z form sprzedaży jakie oferuje Internet, najlepszym rozwiązaniem wydaje się własny sklep internetowy.
Daje największą swobodę w działaniu oraz pozwala na omijanie (coraz wyższych) opłat pośredników, za korzystanie z ich portali sprzedażowych. Zanim jednak przyjdzie czas na zyski, należy zadbać o stronę prawną działalności. Poniżej wskazujemy podstawowe wymogi, jakie muszą zostać spełnione jeszcze przed dokonaniem pierwszej transakcji online.
Przede wszystkim działalność gospodarcza
Mimo iż istnieje możliwość prowadzenia działalności nierejestrowanej, która pozwala prowadzić firmę bez formalności do czasu osiągania przychodów miesięcznych przekraczających 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę, to zakładając sklep przedsiębiorcy liczą raczej na o wiele wyższy zarobek.
W związku z tym, zanim ktokolwiek pomyśli o regularnej sprzedaży w sieci powinien w pierwszej kolejności zarejestrować firmę.
Nie ma tutaj znaczenia rodzaj działalności, może być to jednoosobowa działalność gospodarcza, spółka cywilna, czy jedna z dostępnych spółek prawa handlowego. Brak wpisu w CEIDG lub KRS naraża sprzedawcę na dolegliwe kary administracyjne.
Sprzedaż towarów i usług online pod omawianym względem, nie różni się od handlu tradycyjnego. Sprzedawca jest obowiązany do rejestracji działalności, odprowadzania podatku dochodowego oraz podatku od towarów i usług (o ile jest czynnym płatnikiem VAT), a w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, także do płacenia składek ZUS.
Ustawa – Prawo przedsiębiorców jednoznacznie to przesądza. Zgodnie bowiem z art. 3 ustawy działalnością gospodarczą jest każda zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. W sposób wyczerpujący wypełnia to definicję sprzedaży internetowej.
Sklep internetowy – bez regulaminu ani rusz
Regulamin sklepu w świecie e-commerce pełni rolę umowy sprzedaży zawieraną z kupującym. Każdy klient ma prawo do przejrzystych informacji co najmniej na temat:
- nazwy i siedziby przedsiębiorcy;
- rodzaju możliwego kontaktu ze sprzedawcą (nr telefonu i adres email). Jeżeli w ramach działalności funkcjonuje infolinia przedsiębiorca ma obowiązek wskazać koszt połączenia;
- warunków zawierania i rozwiązywania umowy z przedsiębiorcą – przede wszystkim klient musi otrzymać informacje, że składając zamówienie zobowiązuje się je opłacić (art. 17 ustawy o prawach konsumenta);
- sposobów dostarczenia zamawianego produktu lub wykonanej usługi;
- sposobów zapłaty i ewentualnych dodatkowych kosztów z nimi związanych – o ile takie występują;
- możliwości reklamacji wadliwych produktów;
- prawa konsumenta do odstąpienia od umowy sprzedaży;
Większość sklepów internetowych oferuje towary i usługi przeznaczone do użytku konsumenckiego. W relacjach przedsiębiorca – konsument, ten drugi jest znacznie lepiej chroniony przez ustawodawcę. Należy o tym pamiętać przy formułowaniu treści regulaminu sklepu.
Informacje o produkcie
Oferując dany produkt sprzedawca ma obowiązek poinformować potencjalnego kupującego o jego cechach, właściwościach oraz przeznaczeniu. Do każdego towaru należy dołączyć fotografie obrazujące jego faktyczny stan i wygląd.
Trzeba również pamiętać o poinformowaniu klienta o cenie towaru lub usługi. Oferując produkty przeznaczone dla konsumentów należy podawać cenę całkowitą, tj. brutto (zawierającą wszystkie podatki).Warto zawrzeć także informację o cenie dostawy lub odnośnik do podstrony, w której koszty dostawy zostały szczegółowo opisane.
RODO równie ważne
Informacje o przetwarzaniu danych osobowych osób fizycznych (tzw. polityka prywatności) są nieodzowną częścią sklepu internetowego. Sprzedawca ma obowiązek wskazać osobę administratora danych oraz sposób i zakres przetwarzania danych.
Artykuł 13 RODO – Informacje podawane w przypadku zbierania danych od osoby, której dane dotyczą.
1. Jeżeli dane osobowe osoby, której dane dotyczą, zbierane są od tej osoby, administrator podczas pozyskiwania danych osobowych podaje jej wszystkie następujące informacje:
a) swoją tożsamość i dane kontaktowe oraz, gdy ma to zastosowanie, tożsamość i dane kontaktowe swojego przedstawiciela;
b) gdy ma to zastosowanie – dane kontaktowe inspektora ochrony danych;
c) cele przetwarzania danych osobowych, oraz podstawę prawną przetwarzania;
d) jeżeli przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f) – prawnie uzasadnione interesy realizowane przez administratora lub przez stronę trzecią;
e) informacje o odbiorcach danych osobowych lub o kategoriach odbiorców, jeżeli istnieją;
f) gdy ma to zastosowanie – informacje o zamiarze przekazania danych osobowych do państwa trzeciego lub organizacji międzynarodowej oraz o stwierdzeniu lub braku stwierdzenia przez Komisję odpowiedniego stopnia ochrony lub w przypadku przekazania, o którym mowa w art. 46, art. 47 lub art. 49 ust. 1 akapit drugi, wzmiankę o odpowiednich lub właściwych zabezpieczeniach oraz informację o sposobach uzyskania kopii tych zabezpieczeń lub o miejscu ich udostępnienia.
[reklama-ads]
2. Poza informacjami, o których mowa w ust. 1, podczas pozyskiwania danych osobowych administrator podaje osobie, której dane dotyczą, następujące inne informacje niezbędne do zapewnienia rzetelności i przejrzystości przetwarzania:
a) okres, przez który dane osobowe będą przechowywane, a gdy nie jest to możliwe, kryteria ustalania tego okresu;
b) informacje o prawie do żądania od administratora dostępu do danych osobowych dotyczących osoby, której dane dotyczą, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub o prawie do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także o prawie do przenoszenia danych;
c) jeżeli przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a) lub art. 9 ust. 2 lit. a) – informacje o prawie do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;
d) informacje o prawie wniesienia skargi do organu nadzorczego;
e) informację, czy podanie danych osobowych jest wymogiem ustawowym lub umownym lub warunkiem zawarcia umowy oraz czy osoba, której dane dotyczą, jest zobowiązana do ich podania i jakie są ewentualne konsekwencje niepodania danych;
f) informacje o zautomatyzowanym podejmowaniu decyzji, w tym o profilowaniu, o którym mowa w art. 22 ust. 1 i 4, oraz – przynajmniej w tych przypadkach – istotne informacje o zasadach ich podejmowania, a także o znaczeniu i przewidywanych konsekwencjach takiego przetwarzania dla osoby, której dane dotyczą.
[reklama-ads]
3. Jeżeli administrator planuje dalej przetwarzać dane osobowe w celu innym niż cel, w którym dane osobowe zostały zebrane, przed takim dalszym przetwarzaniem informuje on osobę, której dane dotyczą, o tym innym celu oraz udziela jej wszelkich innych stosownych informacji, o których mowa w ust. 2.
Polityka Cookies
Każda strona internetowa korzysta z tzw. plików cookies. Pliki te stanowią pliki tekstowe, które są umieszczane na komputerze przez odwiedzane witryny. Są one powszechnie stosowane w celu usprawnienia działania stron internetowych lub zwiększenia ich wydajności, a także w celu dostarczenia informacji właścicielom witryny.
W związku z powyższym każdy właściciel sklepu internetowego ma obowiązek poinformować odwiedzających jego stronę o tym fakcie oraz wskazać, w jaki sposób pliki te są zbierane, przetrzymywane i usuwane.
Sklep internetowy a prawa autorskie
Właściciele sklepów internetowych powinni pamiętać, że wszelkie teksty, zdjęcia, utwory muzyczne, filmy, znaki graficzne dostępne w sieci stanowią czyjąś własność. Oznacza to, że korzystanie z cudzych utworów wymaga zgody ich autorów lub posiadaczy praw autorskich.
W praktyce oznacza to, że sprzedawca chcąc korzystać z fotografii oraz opisów producentów, których produkty sprzedaje, powinien uzyskać na to zgodę. Podobnie jest z obrazami (tzw. stocki), które często używane są na blogach prowadzonych wraz ze sklepem.
Lepiej nie posiłkować się wtedy obrazami z galerii googla, a skorzystać ze specjalnych giełd stockowych (większość z nich oferuje darmowe obrazy).
Co dalej?
Polityka prokonsumencka zostaje cały czas rozwijana. Nie ma zatem co liczyć na poluzowanie wymogów formalnych stawianych przed przedsiębiorcami. Jeżeli zatem chcesz uniknąć problemów prawnych i wydatków z tym związanych, skorzystaj z naszych usług.
Pomagamy przedsiębiorcom w zakładaniu biznesów i ich rozwoju. Tworzymy umowy gospodarcze, regulaminy i polityki RODO dostosowane indywidualnie pod każdego klienta.
Podstawa prawna:
- ustawa z dnia 6 marca 2018 roku – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2021 r. poz. 162).
- ustawa z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (Dz.U. z 2020 r. poz. 287)
- rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/we (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz.Urz.UE.L Nr 119, str. 1).
więcej porad
Zamówienia publiczne: szkolenie, kurs, a może warsztaty?
Zamówienia publiczne
Czym są zamówienia publiczne? Zamówienia publiczne to cały system formalno-prawny w ramach którego państwo poprzez rozmaite swoje agendy i instytucje zamawia produkty i usługi od prywatnych przedsiębiorstw poprzez organizację przetargów publicznych.
[reklama-ads]
Przetarg publiczny jest natomiast formalnym sposobem prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
System zamówień publicznych w Polsce wdrożony został jako odpowiedź na potrzebę zapewnienia jawności i równości w dziedzinie kontraktów podpisywanych przez agendy rządowe, instytucje publiczne, samorządy itp. Pomaga on ukrócić korupcję. Jak też zapewnić, że instytucje publiczne zamawiają wykonanie produktów lub usług na najlepszych możliwych do uzyskania na rynku warunkach.
Prawo zamówień publicznych i zmiany w PZP
W Polsce funkcjonuje ustawa o Prawie zamówień publicznych. PZP stano i jeden z najobszerniejszych aktów prawnych w polskim systemie prawnym, a jednocześnie jest to akt podlegający bardzo częstym zmianom i nowelizacjom.
[reklama-ads]
Każdy przedsiębiorca, który chce startować w przetargach publicznych powinien znać nie tylko zapisy PZP. Ale też praktyczne procedury związane z ubieganiem się o udzielenie zamówienia publicznego. Jak to jednak zrobić, gdy procedury i przepisy zmieniają się co kilka miesięcy?
Z myślą o rozwiązaniu tego problemu na rynku szkoleniowym dostępny jest cały szereg szkoleń z zamówień publicznych, kursów poświęconych zamówieniom publicznym i PZP, warsztatów praktycznych z procedur i przetargów publicznych itp.
Listę szkoleń zamówienia publiczne możemy znaleźć między innymi w portalu szkoleniowym Eventis pod adresem https://eventis.pl/szkolenia/zamowienia-publiczne. Znajdziemy tu kalendarz szkoleń, kursów, warsztatów, a nawet konferencji z zamówień publicznych.
[reklama-ads]
Na stronie zapoznamy się nie tylko z tytułami i datami szkoleń, ale też z ich programem, cenami uczestnictwa i możliwością zgłoszenia się online. Sama lista zawiera zarówno szkolenia z zamówień publicznych online, jak i stacjonarne. Realizowane w największych miastach w Polsce.
W gąszczu szkoleń, kursów i warsztatów z zamówień publicznych łatwo się jednak zgubić, a wybór najlepiej dopasowanego do naszych potrzeb kursu czy szkolenia sprawia nie lada trudność. Przybliżamy kto i dlaczego powinien rozważyć szkolenia zamówienia publiczne.
Do kogo kierowany jest kurs zamówienia publiczne, a kto powinien wziąć udział w warsztatach z zamówień publicznych i przetargów publicznych.
Szkolenia zamówienia publiczne, szkolenia PZP, szkolenia przetargi publiczne
[reklama-ads]
Do kogo kierowane są szkolenia z zamówień publicznych, prawa zamówień publicznych i przetargów publicznych? Przede wszystkim do ekspertów i specjalistów w tej tematyce, którzy chcą zapoznać się ze ściśle określonym zakresem zagadnień w tym temacie.
Np. ze zmian wprowadzonych w PZP, zagadnień formalnych, takich jak elektronizacja zamówień publicznych, tryby przetargów publicznych czy procedury kontrolne w zamówieniach publicznych.
Szkolenia takie trwają z reguły od 1 do 3 dni szkoleniowych. Skupiają się na prezentacjach, prelekcjach i omówieniu praktycznej strony danego zagadnienia. Osoba początkująca lub z niewielkim doświadczeniem może mieć trudności w wyniesieniu z takiego szkolenia odpowiedniej wartości.
Kurs zamówień publicznych, kursy PZP
W odróżnieniu od szkoleń, kurs zamówień publicznych, czasami nazywany też kurs PZP to program rozwojowy skierowany przede wszystkim do osób początkujących. Dopiero rozpoczynających swoją przygodę z przetargami i zamówieniami publicznymi. Kurs taki ma za zadanie niejako przygotować do podjęcia pracy w zawodzie specjalisty ds. zamówień publicznych bądź po stronie zamawiającego bądź po stronie wykonawcy.
[reklama-ads]
Kurs zamówień publicznych zaczyna się od omówienia podstaw. A więc przepisów prawa i źródeł prawa w zamówieniach publicznych, procedur administracyjnych, dobrych praktyk itp.
Chociaż zagadnienia omawiane w trakcie kursu pokrywają od A do Z tematykę zamówień publicznych, to omawiają ją jednak dosyć pobieżnie w podstawowym zakresie. Osoby zainteresowanie pogłębieniem wiedzy oraz rozwojem kompetencji praktycznych powinny kierować swoją uwagę w kierunku szkoleń i warsztatów.
Warsztaty zamówienia publiczne
Warsztaty z zamówień publicznych to najbardziej praktyczna, nastawiona na rozwój umiejętności operacyjnych, forma zajęć poświęconych PZP. To nic innego jak cały szereg ćwiczeń, czy to indywidualnych, czy grupowych, ale też paneli dyskusyjnych, quizów itp. Ich celem jest nauczenie uczestników korzystania z konkretnych narzędzi.
[reklama-ads]
Mogą to być warsztaty poświęcone korzystaniu z elektronicznej platformy składania dokumentów w przetargach publicznych, poprzez ćwiczenia z przygotowania dokumentacji niezbędnej w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego. Sposób poprowadzenia zajęć nastawiony jest na uczenie się poprzez działanie.
Nie ważne czy ostatecznie zdecydujemy się na udział w szkoleniu z zamówień publicznych, kursie czy też warsztatach, na pewno będzie to dobra inwestycja we własne umiejętności, a dla firmy szansa na lepsze wyniki osiągane w postępowaniach przetargowych.
Artykuł partnera
[reklama-ads]
Czym jest poręczenie pożyczki i jakie niesie zagrożenia?
Kim jest poręczyciel – żyrant?
Na mocy ustanowionego poręczenia bank – w razie problemów ze spłatą zobowiązania przez głównego kredytobiorcę – zwraca się bezpośrednio do poręczyciela, na którego przechodzi obowiązek jego spłaty.
[reklama-ads]
Widać zatem wyraźnie, że o ile dla ubiegającego się o pieniądze żyrant jest bardzo pomocny w uzyskaniu kredytu bądź pożyczki. O tyle dla samego poręczyciela funkcja może być przyczyną kłopotów, o ile dojdzie do nieprzewidzianych sytuacji. Nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że pieniądze od zawsze budziły emocje i bywają przyczyną licznych sporów. Łącznie z tymi rozstrzyganymi na sali sądowej.
Poręczenie to coś więcej niż tylko kwestia zaufania
To, że poręczenie pożyczki czy kredytu wymaga zaufania, jest oczywiste. Po pierwsze zostajemy wtajemniczeni w plany innej osoby. Dodatkowo stajemy się współodpowiedzialni za spłatę jej zobowiązania. Oczywiście im wyższa kwota wchodzi w grę, tym ryzyko rośnie.
Czym innym jest np. pożyczka na 30 dni zwana chwilówką na 3000-5000 zł, a czym innym kredyt na 50 tys. zł. Dlatego każdy powinien zastanowić się kilka razy, zanim zgodzi się na poręczenie kredytu.
Jakie ryzyko niesie ze sobą zostanie poręczycielem?
[reklama-ads]
To, że wstąpiliśmy w rolę żyranta i zostaniemy zobligowani do spłaty pożyczki, o ile nie dokona jej pożyczkobiorca, to jednak niejedyne ryzyko. Szczegóły poręczenia uregulowane są w przepisach Kodeksu cywilnego. Bez zagłębiania się w niuanse, wniosek jest jeden. Poręczenie, a raczej wynikająca z niego odpowiedzialność, jest bardzo surowa. Wymieńmy zatem trzy główne ryzyka, które z niego wynikają.
Możliwość wezwania poręczyciela do spłaty zobowiązania ze względu na zaprzestanie uiszczania rat przez pierwotnego kredytobiorcę.
Obniżenie naszej zdolności kredytowej. To bardzo ważny punkt, o którym wielu potencjalnych żyrantów może nie wiedzieć. Fakt, że zostaliśmy poręczycielem, jest bowiem wpisywany do stosownego rejestru i jest widoczny dla każdego banku czy firmy pożyczkowej, w której będziemy starać się o finansowanie. O ile zatem podżyrowaliśmy komuś 30-50 tys. zł, nasza zdolność mocno na tym ucierpi. W niektórych przypadkach oznacza to niejako automatyczną odmowę udzielenia pożyczki bądź kredytu.
Poręczenie nie wygasa w momencie śmierci poręczyciela. W praktyce oznacza to, że jeśli żyrant np. zginie w wypadku, to jego najbliżsi przejmują obowiązek spłaty kredytu. Jakby tego było mało, w przypadku śmierci pierwotnego kredytobiorcy w trakcie spłaty zobowiązania i braku jego spadkobierców (lub odrzucenia spadku), dług przechodzi na poręczyciela.
[reklama-ads]
Czy zatem kategorycznie odmawiać poręczenia?
Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle trudna, ponieważ każdy chce pomóc bliskiej osobie w potrzebie, jednak musi jednocześnie myśleć o sobie. Jeśli już decydujemy się zostać poręczycielem, należy zadać sobie jedno kluczowe pytanie – czy w razie problemów ze spłatą pożyczki będę w stanie spłacić to zobowiązanie?
Czym innym jest bowiem kwota kilku tysięcy złotych, a 30-50 tys. zł. W tej pierwszej sytuacji kosztem pewnych wyrzeczeń damy radę spłacić zobowiązanie, ale w drugiej przez poręczenie problemy finansowe mogą ciągnąć się wiele lat.
Co zrobić, jeśli nie chcemy zostać żyrantem?
Dobrym pomysłem może być podpowiedzenie osobie, która prosi nas o zostanie jej poręczycielem, aby zainteresowała się inną formą zabezpieczenia. Banki jako alternatywę stosują np. weksel in blanco bądź ewentualnie ubezpieczenie kredytu.
Ekspert VIVUS wskazuje, że chwilówka online nie wymaga poręczenia. Dzięki temu wnioskujący o pożyczkę nie musi szukać poręczyciela ani dopełniać dodatkowych formalności. Możemy przy okazji wspomnieć pożyczkobiorcy, że brak żyranta oznacza większą anonimowość kredytowych decyzji, co dla niektórych może być ważnym argumentem.
[reklama-ads]
Czy można ograniczyć skutki spłaty cudzego długu?
Tak, ale należy o to zadbać już na etapie podpisywania umowy, w której zostajemy poręczycielem. Możemy zastrzec w niej tzw. poręczenie zwrotne. Polega ono na tym, że w przypadku, gdy kredytobiorca przestanie spłacać swoje zobowiązanie i przejdzie ono na poręczyciela, ten po spłacie długu będzie mógł ubiegać się o zwrot całej kwoty.
Proces oczywiście nie jest prosty i zazwyczaj kończy się na drodze sądowej, ale daje pewne szanse na odzyskanie chociażby części pieniędzy.
W sprawie poręczenia należy zachować zdrowy rozsądek
Nie ulega wątpliwości, że poręczenie tylko z pozoru jest proste. W praktyce przynosi korzyści tylko kredytobiorcy, a na żyranta przenosi duże ryzyko. Nie bez przyczyny banki odchodzą od poręczenia jako głównej formy zabezpieczenia.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się natomiast pożyczki pozabankowe, które nie wymagają żadnych poręczeń i pozwalają zachować dużą anonimowość.
[reklama-ads]
Artykuł partnera
