Bitcoin – nowe kwestie podatkowe

Od kilku dni na polskich forach miłośników kryptowalut zapanował prawdziwy chaos. Wszystko przez komunikat Ministerstwa Finansów, zgodnie z którym Bitcoin i spółka mają być objęte dodatkowym podatkiem. Jaka jest rzeczywistość? Jakim podatkiem zostanie obłożony obrót kryptowalutami? Jakie stosunek do tego tematu mają sądy? Odpowiedzi na pytania w artykule poniżej.
bitcoin

Kryptowaluty, w tym Bitcoin, stały się przedmiotem wyroku I FSK 488/16  z 2 marca Naczelnego Sądu Administracyjnego, w którym sąd jednoznacznie wypowiedział się w kwestii ich opodatkowania. Pozyskiwanie dochodów z tytułu zmiany kursu walutowego lub ich sprzedaży zdefiniował w rozumieniu ustawy o PIT jako przychód z praw majątkowych.  4 kwietnia Ministerstwo Finansów poszerzyło interpretacje kwestii podatkowych kryptowalut wydając odpowiednie wytyczne. To one rozjaśniły jak należy stosować ustawę o PIT oraz VAT w ramach obrotu kryptowalutami. Co więcej, w tych wytycznych znalazła się najprawdopodobniej jedna z najostrzejszych regulacji podatkowych. Otóż Ministerstwo Finansów stwierdziło, że każda transakcja sprzedaży powinna podlegać również obowiązkowi uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych. Nowe kwestie podatkowe z pewnością zrodzą wiele problemów dla krypto-przedsiębiorców.

Bitcoin, a podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT)

W danych wytycznych można zauważyć, że Ministerstwo Finansów nie zaprzecza tezie wspomnianego na samym wstępie wyroku. Organ rozróżnia możliwość uzyskiwania przychodów z tytułu posiadania praw majątkowych albo prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. W związku z powyższym, zauważyć można, że dawniej obce zagadnienie, staje się coraz bardziej zrozumiałe. Stąd odnajdywane są konkretne rozwiązania regulacyjne, które już na samym wstępie rozróżniają obrót kryptowalutami przez szarego obywatela, a krypto-przedsiębiorcę.

Jeżeli chodzi o koszty uzyskania przychodu to Ministerstwo Finansów prezentuje następującą formę przy rozliczaniu podatku dochodowego:

  • wydatki na zakup kryptowaluty ujmowane są w kosztach uzyskania przychodów w momencie poniesienia wydatku, tj. „na bieżąco”, czyli w momencie zakupu i według cen zakupu;
  • przy rozliczaniu kosztów uzyskania przychodów z obrotu kryptowalutą brak jest podstaw prawnych do stosowania metody FIFO („pierwsze przyszło – pierwsze wyszło”).

Ogólnie rzecz ujmując ważne przy rozpoczęciu inwestycji w Bitcoiny, tak naprawdę podlegamy opodatkowaniu na zasadach ogólnych. Jesteśmy również zobowiązani do prowadzenia księgi przychodów oraz rozchodów. Niemniej jednak, pamiętać należy, że taki zapis nie obowiązuje od momentu wydania wytycznych, ale od momentu powstania obowiązku podatkowego. Znaczy to tyle, że w momencie pierwszych przychodów z kryptowalut, nawet w 2009 roku zostaliśmy objęci owym obowiązkiem.

Podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC) – gwóźdź do trumny kryptowalut?

Ogromną kontrowersją okryte zostały wytyczne poświęcone opodatkowaniu każdej sprzedaży lub zamiany kryptowalut. Sytuacja ma się następująco – jeżeli ktoś sprzedaje kryptowalutę, to 1 procent jej wartości stanowi podatek, który zapłacić musi kupujący. Jeżeli dochodzi do zamiany np. pomiędzy Etherum, a Bitcoinem, to wtedy solidarnie stronny owej czynności muszą uiść 1 procentowy podatek od wartości rynkowej zamiany.

Niemniej jednak, od powyżej wymienionych sytuacji istnieje wyjątek. Jeżeli w trakcie dokonywania transakcji strony będą podlegać obowiązkowi podatkowemu z tytułu ustawy o VAT, to nie będą musiały uiścić PCC.

Jak obliczać VAT przy obrocie kryptowalutami?

Słusznie Ministerstwo zauważyło, że w przypadku komercyjnej sprzedaży kryptowalut przez podatnika VAT dochodzi do świadczenia usługi. W związku z powyższym wystosowało ono wytyczne, które jasno wskazuje, że obowiązek podatkowy powstaje w momencie sprzedaży/wymiany kryptowaluty na walutę tradycyjną.

Kryptowaluty – czy cios w postaci wytycznych może przysporzyć problemów?

Nie ulega wątpliwości, że opublikowane wytyczne, w szczególności dotyczące PCC mogą zachwiać sytuacją na rynku. Co więcej, urzędy skarbowe wystosowują do przedsiębiorców pisma o udostępnienie danych klientów, których obsługą się zajmują. W tej całej sytuacji nie wolno również zapominać, że podatek należy zapłacić w momencie powstania jego obowiązku.

Biorąc pod uwagę powyższe, niezależnie, że dane wytyczne pojawiły się dopiero teraz, to powinny mieć zastosowanie do sytuacji przeszłych. Oznacza to, że dany obowiązek powstał już dawno, a dopiero teraz wyklarowało się jak należy go spełnić. Prowadzi to do sytuacji, że przeciętni oraz profesjonalni inwestorzy powinni dokładnie prześledzić wszystkie dokonane przez nich transakcje.

Komplikacja jaka narosła wraz z wydaniem owych wytycznych wymaga przede wszystkim konsultacji ze specjalistami od prawa nowych technologii. Powyższe zdanie tyczy się w szczególności osób, które w roku 2017 dokonały nawet kilka obrotów kryptowalutami. Niedopełnienie lub niestaranne spełnienie danego obowiązku może skutkować bolesnymi sankcjami karno-skarbowymi, które mogą uprzykrzyć życie.

 

Autor: Przemysław Szot

Admin
Admin

więcej porad

Cisza nocna, a faktyczne uregulowania prawne

Bardzo często możemy spotkać się z zapisem, że na danym terenie (np. osiedlu) obowiązuje cisza nocna w godzinach od 22 do 6. Zapis ten nie jest błędny, ponieważ znajduje swoją podstawę w art. 51 kodeksu wykroczeń. Niemniej jednak, po pierwsze trzeba zwrócić uwagę na sam zapis przywołanego artykułu. Otóż, tak naprawdę nie określa on wprost w jakim przedziale godzinowym powinniśmy powstrzymać się od zakłócania spokoju. Wymienia on również zakłócanie spokoju, porządku publicznego oraz wywoływanie zgorszenia w miejscu publicznym poprzez krzyk, hałas, alarm lub inny wybryk. W związku z powyższym, trudno będzie się usprawiedliwić faktem, że nasze głośne zachowanie ma miejsce jeszcze przed rozpoczęciem ciszy nocnej. Dana regulacja jasno wskazuje, że każda czynność posiadająca znamiona tego wykroczenia będzie podlegać karze, niezależnie od czasu jego popełnienia. Co więcej, wykonywanie np. prac remontowych czy innych czynności powodujących hałas może być podstawą do późniejszego ukarania nas mandatem. [uwaga]Czytaj też: Kryptowaluty mogą być niebezpieczne dla naszego portfela?[/uwaga] Jak nie naruszyć ciszy nocnej? Naruszenie ciszy nocnej jest dość subiektywną kwalifikacją. Tak samo jak zwyczajowo przyjmuje się trwanie ciszy nocnej od godziny 22 do 6, tak samo względne jest pojęcia hałasu. Na potrzeby określenia, kiedy mogło dojść do wykroczenia, przyjmuje się, że hałasem zakłócającym spokojne zamieszkanie jest amplituda dźwięku miesząca się pomiędzy 50, a 60 decybeli. Oczywiście, kulturalna i utrzymana w spokojnej atmosferze zabawa lub wcześniejsze poinformowanie sąsiadów o imprezie może załagodzić ewentualne konsekwencje. Kary za naruszenie ciszy nocnej Kary za popełnienie danego wykroczenia nie są aż tak dotkliwe. Zazwyczaj wezwana policja na miejsce zakłócania ciszy nocnej po stwierdzeniu owego naruszenia wręcza delikwentom mandat. W bardziej radykalnych, ale zarazem mniej prawdopodobnych przypadkach może skończyć się krótkotrwałym aresztem. Biorąc pod uwagę powyższe, warto podczas zbliżającego się okresu grillowania liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami. Stąd zalecamy, by bawić się z głową oraz poszanowaniem dla innych, ponieważ każde naruszenie, może zakończyć się uszczupleniem naszych środków w portfelu.   Autor: Przemysław Szot

Przedawnienie zobowiązań podatkowych

Instytucja przedawnienia zobowiązań podatkowych unormowana została w art. 70 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Ordynacja podatkowa. Przedawnienie oznacza, że po upływie określonego czasu zobowiązanie podatkowe wygasa, a wraz z nim wszelkie naliczone odsetki. Po upływie okresu przedawnienia określonego w ustawie, z mocy prawa, bez konieczności wydawania żadnych decyzji, organ podatkowy nie może skutecznie egzekwować zobowiązań podatkowych od podatnika. Co ważne, spełnienie zobowiązania przez podatnika po terminie przedawnienia prowadzi do powstania nadpłaty i podlega zwrotowi. Zobowiązania podatkowe zabezpieczone hipoteką lub zastawem skarbowym - wyjątek Dla upływu okresu przedawnienia nie mają znaczenia wszczęcie postępowania podatkowego czy wydanie decyzji deklaratoryjnej określającej wysokość zobowiązania podatkowego powstałego z mocy prawa przez organ podatkowy. Zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 26 stycznia 2004 roku (sygn. akt: III SA 999/02) „nie ma znaczenia fakt wydania decyzji podatkowej przez organ pierwszej czy drugiej instancji". Przedawnienie zobowiązań podatkowych dotyczy wszystkich zobowiązań, bez względu na sposób ich powstania. Przedawnieniu podlegają na takich samych zasadach zarówno zobowiązania powstałe po doręczeniu decyzji ustalającej, jak i zobowiązania powstające z mocy prawa. Wyjątek na podstawie art. 70 § 8 Ordynacji podatkowej stanowią zobowiązania podatkowe zabezpieczone hipoteką lub zastawem skarbowym, przy czym zobowiązania te po upływie terminu przedawnienia mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu. Przedawnienie Wszystkie rodzaje zobowiązań podatkowych przedawniają się po 5 latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Początkiem biegu terminu przedawnienia jest pierwszy dzień roku następującego po roku, w którym upłynął termin płatności podatku. Co istotne zgodnie z art. 48 i art. 50 Ordynacji podatkowej termin przedawnienia nie może być ani odroczony przez organ podatkowy, ani też przedłużony przez Ministra Finansów. Nie można również zastosować przywrócenia terminu. [rada]Przedawnienie może ulec przedłużeniu w wyniku zawieszenia terminu przedawnienia lub przerwania jego biegu.[/rada]   [informacja]Podstawa prawna: ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Ordynacja podatkowa.[/informacja]