L4 a kontrola pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim

Każda osoba opłacająca składki ZUS, niezależnie czy jest pracownikiem czy pracodawcą, w sytuacji swojej niedyspozycji ma prawo skorzystać z zasiłku chorobowego. W czasie choroby zostaje zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, jednocześnie zachowując prawo do wynagrodzenia. Aby jednak skorzystać z owego zasiłku, niezbędnym jest otrzymanie zwolnienia lekarskiego. Nazbyt popularne w Polsce L4, oprócz przywileju niezjawienia się w miejscu pracy, niesie za sobą szereg obowiązków, których złamanie może skutkować odebraniem prawa do zasiłku, a w skrajnych sytuacjach - dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy.
l4

Wspomniane L4 udzielane jest przez odpowiedniego lekarza i ma za zadanie pomóc w szybszym powrocie ubezpieczonego do zdrowia oraz odzyskania przez niego zdolności do świadczenia pracy.

Niestety wiele osób wykorzystuje zwolnienia lekarskie do celów czysto prywatnych, m.in. na wyjazd wakacyjny czy też przeprowadzenie remontu mieszkania.

Należy jednak zdać sobie sprawę, że wykorzystanie zwolnienia lekarskiego i pobieranie zasiłku chorobowego, do celów innych, niż te na które zostało udzielone, jest niezgodnie z podstawowymi zasadami pracowniczymi. Chcąc ukrócić owy proceder, ustawodawca stworzył szereg mechanizmów pozwalających pracodawcy oraz urzędnikom ZUS przeprowadzić kontrolę ubezpieczonych.

L4 – czym właściwie jest?

Zwolnienie lekarskie jako dokument stanowi usprawiedliwienie nieobecności ubezpieczonego w pracy. Stanowi również podstawę do wypłacenia zasiłku chorobowego za czas absencji pracownika w zakładzie pracy. Lekarz wystawiający L4 wysyła je do ZUS. Odpis zwolnienia wydaje ubezpieczonemu, aby ten dostarczył je pracodawcy.

Zwolnienie lekarskie wystawiane jest na okres powrotu ubezpieczonego do zdrowia. Zazwyczaj trwa od dnia wizyty u lekarza lub od dnia następnego. W szczególnych wypadkach – jeżeli pracownik nie był zdolny do wykonywania swojej pracy w dniach poprzednich – lekarz może wystawić zwolnienie obejmujące do 3 dni poprzedzających badanie.

Kopia zwolnienia przeznaczonego dla pracodawcy nie posiada numeru statystycznego choroby. Dzięki temu pracodawca nie jest w stanie uzyskać informacji, jaki problem medyczny jest przyczyną nieobecności pracownika.

Pracodawca czy ZUS – kto jest uprawniony do kontroli pracownika?

Kontrola zwolnień lekarskich jest dwojaka. Pierwsza z nich dotyczy strony formalnej, tj. weryfikacji, czy druk zwolnienia lekarskiego przedstawiony przez pracownika jest autentyczny i został rzeczywiście wystawiony przez lekarza. Druga z kolei dotyka kwestii prawidłowości wykorzystywania zwolnienia pracownika z celem samego zwolnienia.

Podział możemy zauważyć również w samej kwestii podmiotów kontrolujących. Zależne jest to od ilości zatrudnionych pracowników w zakładzie pracy. W firmach zatrudniających nie więcej niż 20 ubezpieczonych kontrolę przeprowadza ZUS.

Wynika to z faktu, iż zgodnie z  art. 61 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, w takich zakładach to ZUS wypłaca ubezpieczonym zasiłki chorobowe.

Dotyczy to także kontroli zwolnień do 33. dnia choroby w roku kalendarzowym, kiedy to pracownik otrzymuje wynagrodzenie chorobowe od pracodawcy, a nie z ZUS. Przy czym prawo pracowników ZUS do kontroli dotyczy jedynie tego, czy pracownik wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem. Prawo przeprowadzenia kontroli formalnej pozostaje w dalszym ciągu przy pracodawcy.

Trzeba jednak zauważyć, że nawet w przypadku kontroli prowadzonej przez zakład ubezpieczeń, pracodawcy nie zostali całkowicie pozbawieni wpływu na kontrolę zwolnień. Mogą oni wnioskować do ZUS o przeprowadzenie kontroli wobec konkretnego pracownika. Przy czym wniosek musi zostać właściwie uzasadniony swoimi wątpliwościami wobec ubezpieczonego.

Z kolei, kiedy przedsiębiorca zatrudnia więcej aniżeli 20 pracowników, prawo do kontroli zwolnień lekarskich, zarówno formalnej i prawidłowości wykorzystania zwolnienia, mają pracodawcy. Jest to podyktowane tym, iż w owym wypadku to pracodawcy wypłacają zasiłki chorobowe.

Kontrola prawidłowości wykorzystywania L4

Kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnienia polega na sprawdzeniu przez uprawniony podmiot czy pracownik pobierający zasiłek chorobowy rzeczywiście przeznacza ten czas na rekonwalescencje.

Kontrolujący w czasie inspekcji ubezpieczonego powinien mieć na względzie zalecenia lekarskie otrzymane wraz ze zwolnieniem. Jest to ważne, gdyż niejednokrotnie w ocenie lekarza wykonywanie przez pracownika niektórych czynności nie ma wpływu na poprawę stanu jego zdrowia.

I tak, o ile pracownik zachowuje się zgodnie z zaleceniami lekarza, kontroler nie ma prawa uznać np. że nieprzebywanie ubezpieczonego w domu stanowi naruszenie obowiązków pracowniczych.

W przypadku gdy pracownik nie jest obecny w domu w czasie kontroli, kontrola ta powinna być powtórzona, a przyczyny nieobecności wyjaśnione.

Wyrok Sądu Najwyższego z 26 lipca 2011 r., sygn. akt: I PK 22/11

„Podczas kontroli należy brać pod uwagę indywidualną sytuację życiową pracownika. Pracownik przebywający na L4 może wykonywać różne czynności niezbędne dla zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych (np. wychodzić do apteki czy sprawować opiekę nad małoletnim dzieckiem) oraz zmieniać miejsce pobytu na czas leczenia”.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że nawet jeżeli zachowanie ubezpieczonego nie ma wpływu na jego rekonwalescencje, ale dotyczy czynności zarobkowych, stanowi poważne naruszenia prawa. Takie zachowanie grozi zarówno karami administracyjnymi, jak również zwolnieniem dyscyplinarnym.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2008 r., sygn. akt: I UK 10/07

„Wystarczy, że w czasie orzeczonej niezdolności do pracy ubezpieczony wykonuje „pracę zarobkową” i nie jest niezbędne badanie, czy była ona niezgodna z celem zwolnienia lekarskiego. Wykonywanie pracy zarobkowej niezależnie od jej wpływu na stan zdrowia stanowi samodzielną negatywną przesłankę prawa do zasiłku”.

Kontrola formalna L4

Mimo, że obecnie w większości wypadków zwolnienia lekarskie zostają wystawiane w formie elektronicznej, kontrola formalna wciąż musi być podejmowana. Dzieje się tak, gdy L4 zostanie wystawione w formie papierowej (ZUS ZLA).

W takim wypadku pracodawca ma obowiązek ustalić, czy dostarczony przez pracownika dokument nie został sfałszowany. Jeżeli zachodzi takie podejrzenie, wtedy pracodawca powinien wystąpić do lekarza wystawiającego zwolnienie o wyjaśnienie sprawy.

Pracodawca może także dokonać kontroli, czy dane zaświadczenie zostało wydane zgodnie z przepisami w sprawie zasad i trybu wystawiania zaświadczeń lekarskich. Kontrola ta ma na celu ustalenie, czy lekarz wystawił zaświadczenie zgodnie ze stanem zdrowia pacjenta lub, czy odpowiednio określił datę ustania niezdolności do pracy.

Jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że zwolnienie wystawione zostało bezprawnie, pracodawca ma obowiązek do wystąpienia o wyjaśnienie sprawy do właściwej jednostki ZUS. Następnie, postępowaniem takim zajmują się inspektorzy zakładu ubezpieczeń. Dopiero po rozpoznaniu sprawy ZUS informuje pracodawcę o wynikach postępowania.

Co, jeżeli zwolnienie zostało wykorzystane bezprawnie?

W sytuacji, gdy w wyniku kontroli wyjdzie, że w czasie zwolnienie lekarskiego ubezpieczony wykorzystywał go w innym celu niż poratowanie zdrowia, traci on prawo do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia lekarskiego.

Powyższe dotyczy w szczególności wypadków, gdy pracownik:

  • wykonuje pracę zarobkową w okresie niezdolności do pracy;
  • wykorzystuje zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z jego celem.

Jeżeli wynik kontroli jest negatywny, ubezpieczony traci prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia, wypłata zasiłku zostaje wstrzymana, a wpłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych pracownikowi zasiłków bieżących lub zostają ściągnięte w trybie egzekucji administracyjnej.

Przykład

Jeżeli pracownik w ostatnim dniu trwania zasiłku chorobowego podejmie pracę zarobkową, w razie przeprowadzenia kontroli, traci on prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia. Będzie on również zobowiązany do zwrócenia pobranych już kwot.

Nieprawidłowe wykorzystywanie zwolnienia a rozwiązanie umowy o pracę

Wykorzystanie zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem, w szczególności wykonywanie w okresie niezdolności do pracy aktywności zarobkowej, może być przyczyną rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika. Nie jest to jednak obowiązkiem pracodawcy. Nie zawsze wykazanie nieprawidłowego wykorzystania zwolnienia uzasadnia zwolnienie dyscyplinarne.

W praktyce, rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia wymaga rażącego zawinienia przez pracownika. Oznacza to, że nie wystarczy zwykłe zawinienie spowodowane niedbalstwem czy nieostrożnością.

Postępowanie ubezpieczonego musi charakteryzować się rażącym stopniem zawinienia oraz umyślnością. Będzie to miało miejsce w szczególności w sytuacji, gdy pracownik symulował chorobę w celu przedłużenia urlopu wypoczynkowego, bądź wykorzystał L4 do podjęcia pracy sezonowej (podejmie dodatkową pracę).

Podstawa prawna:

  • ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa – art. 68.
  • rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich.
Radosław Pilarski
Radosław Pilarski
Adwokat oraz doradca restrukturyzacyjny z wieloletnim doświadczeniem w prawie cywilnym, gospodarczym oraz upadłościowym i restrukturyzacyjnym.

więcej porad

Reklamacja usługi – czym się różni od reklamacji towaru?

Reklamacja usługi w swojej procedurze nieco odbiega od reklamacji towaru. Mimo to obie te czynności mają takie same podstawy - rękojmię i gwarancję. Rękojmia przysługuje konsumentowi z mocy samego prawa. Kodeks cywilny (dalej KC) szczegółowo określa zakres czasowy i przedmiotowy rękojmi. [reklama-ads] Roszczenia z gwarancji nie są już tak oczywiste. Przysługują one jedynie, kiedy przedsiębiorca takiej ochrony udzieli. Co więcej, sam zakres ochrony, również określany jest przez producenta. Zasadniczo konsument nie ma na nią żadnego wpływu. Reklamacja usługi - rękojmia a gwarancja Mimo, że rezultat dla konsumenta będzie taki sam, to procesy reklamacyjne przy rękojmi i gwarancji będą już się istotnie różniły: rękojmia przysługuje z mocy prawa, gwarancja zaś udzielana jest umownie. Oznacza to, że przedsiębiorca nie ma obowiązku udzielić gwarancji do towaru czy usługi. Rękojmia będzie przysługiwała zawsze – przedsiębiorca nie może się umownie od niej uchylić; z tytułu rękojmi odpowiada sprzedawca, z tytułu gwarancji – gwarant (podmiot udzielający gwarancji), będzie nim zazwyczaj producent lub importer towaru; zasadniczo rękojmia trwa dwa lata, natomiast czas gwarancji jest określony przez gwaranta w karcie gwarancyjnej; po spełnieniu reklamacji towaru lub usługi rękojmia trwa nadal, gwarancja biegnie od nowa. Jak widać większe prawo do manewru, w kwestii minimalizacji swojej odpowiedzialności reklamacyjnej, przedsiębiorcy mają przy gwarancji. Dlatego też sprzedawcy czy usługodawcy tak szumnie reklamują udzielaną przez siebie ochronę prawną. Mimo udzielenia gwarancji karta gwarancyjna może posiadać taki wachlarz wyłączeń, iż końcowo okazuje się, że faktyczna ochrona usługi czy towaru nie istniała. Przy rękojmi takie „sztuczki” są niedozwolone. Przedsiębiorca w stosunku do konsumenta nie może wyłączyć lub ograniczyć zakresu ochrony.   [reklama-ads] Reklamacja – czym jest? Przepisy KC oraz innych ustaw szczególnych nie wyjaśniają jednoznacznie, czym właściwie jest reklamacja. W związku z tym definicję tę należy wywieść z przepisów dotyczących rękojmi (art. 556-576[5] KC) i gwarancji (art. 557-581 KC). Zgodnie z tymi przepisami, reklamacja to żądanie klienta kierowane do sprzedawcy lub wykonawcy usługi, w którym klient zgłasza zastrzeżenia dotyczące jakości towaru lub jakości usługi świadczonej przez przedsiębiorcę oraz zgłasza określone prawem żądanie. W przypadku gdy kupiona rzecz posiada wady lub gdy zamówiona usługa została wykonana niewłaściwie, klient może żądać: wymiany towaru lub ponownego wykonania usługi; naprawy towaru lub dzieła; zwrotu całości lub części kwoty uiszczonej tytułem wynagrodzenia. [rada]Przy reklamacji to do konsumenta należy wybór podstawy składania swojego roszczenia – czy będzie to rękojmia czy gwarancja. Przedsiębiorca nie ma wpływu na wybór konsumenta i nie może uzależnić od tego rezultatu reklamacji.[/rada] Reklamacja – jak tego dokonać? [reklama-ads] Tak samo, jak KC nie definiuje pojęcia reklamacji, tak również nie tłumaczy, w jaki sposób jej dokonać. Oznacza to, iż proces reklamacyjny jest całkowicie odformalniony. Przepisy nie wymagają od konsumenta żadnej formy składania reklamacji. Można tego dokonać w każdej formie - ustnej, pisemnej, mailowej, czy też za pomocą formularza znajdującego się na stronie internetowej przedsiębiorcy. Pomimo braku sztywnych procedur reklamacyjnych, konsument powinien spełniać podstawowe wymogi formalne stawiane przez prawo. Wymogi te przedsiębiorca zobowiązany jest podać przed zawarciem umowy z klientem. Przedsiębiorca powinien poinformować konsumenta w szczególności o: okresie, w którym konsument może złożyć reklamację; miejscu złożenia reklamacji; formie reklamacji (forma pisemna, elektroniczna); podstawowej wymaganej treści reklamacji; czasie rozpatrzenia reklamacji. Reklamacja usługi Jak wskazano na początku artykułu, reklamacja usługi rządzi się odmiennymi prawami aniżeli reklamacja towaru. Jeżeli wykonana usługa posiada wady, konsument ma prawo do żądania naprawy wad lub ich usunięcia. Przy czym usługobiorca ma obowiązek wskazać wykonawcy wady usługi i wyznaczyć termin na ich naprawienie. Dopiero gdy wykonawca nie usunie zgłoszonych wad w określonym terminie, powstaje prawo konsumenta do nieodebrania naprawy i odmowy zapłaty za usługę. [reklama-ads] Może dojść również do sytuacji, w której usługa zostanie wykonana nieprawidłowo i będzie posiadała takie wady, które będą powodowały, że staje się ona dla usługobiorcy w zupełności nieprzydatna. W takim przypadku konsument może od razu odstąpić od umowy. Jednocześnie nie jest on zobowiązany do zapłaty za te części usługi, które zostały prawidłowo wykonane. W przypadku gdy wykonawca uzna, że nie jest w stanie wykonać naprawy w określonym przez konsumenta terminie, usługobiorca może żądać obniżenia kosztów usługi. Jeżeli natomiast wad nie da się usunięć, wtedy należy określić szacunkowo jej udział w całej usłudze i ustalić proporcjonalny upust ceny. Pomimo że widocznie słabiej, przepisy chronią także przedsiębiorców. W przypadku gdy wymagane przez konsumenta naprawy są zbyt kosztowne, usługodawca może odmówić wykonania naprawy i odstąpić od umowy. Zlecającemu pozostaje wówczas jedynie roszczenie odszkodowawcze, jeżeli w skutek niewykonania usługi poniósł on realną szkodę. Roszczenie z reklamacji – czy się przedawnia Odpowiedzialność przedsiębiorcy z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania usługi może ulec przedawnieniu. Reklamację więc należy złożyć przed terminem przedawnienia konkretnego rodzaju umowy. Liczy się data złożenia reklamacji. Czas trwania procedury reklamacyjnej nie ma znaczenia. Termin przedawnienia jest zależny od rodzaju umowy usługowej. Poniżej przedstawione zostaną najpopularniejsze z nich: [reklama-ads] dla umowy sprzedaży i o dzieło zasadniczo odpowiedzialność przedsiębiorcy wynosi dwa lata. Termin liczony jest od dnia wydania rzeczy. Przy czym wykrycie wady w tym terminie powoduje, iż konsument ma możliwość złożenia reklamacji jeszcze przez rok od jej ujawnienia; przy umowie ubezpieczenia, przedawnienie następuje w terminie 3 lat od zdarzenia ubezpieczeniowego. dla umowy o usługi telekomunikacyjne roszczenia dotyczące przerw w świadczeniu usługi powszechnej (np. usługi telefonicznej) przedawnia się w terminie 12 miesięcy. roszczenia wynikające z umowy zawartej na podstawie przepisów Prawa przewozowego (np. z firmą kurierską) przedawniają się po upływie 1 roku. Przydatne wzory pism: Reklamacja towaru wzór Reklamacja towaru z tytułu rękojmi Reklamacja partii towaru wzór  Reklamacja dzieła z tytułu rękojmi  Wniosek o ponowne rozpatrzenie reklamacji wzór Odrzucenie reklamacji wzór

Zachowek – jak walczyć o prawo do spadku?

Z chwilą śmierci spadkodawcy następuje otwarcie spadku. Jeżeli istnieje testament, wówczas prawdo do masy spadkowej nabywają jedynie osoby wskazane w tym dokumencie. Testator ma pełną swobodę w rozporządzaniu swoim majątkiem. Ma prawo zapisać go dowolnej osobie – nawet z nim niespokrewnionej, całkowicie pomijając osoby mu najbliższe. [reklama-ads] W sytuacji, kiedy jednak pominie któregoś ze swoich spadkobierców ustawowych, ci mają prawo do roszczeń wobec spadkobierców testamentowych o zapłatę określonej kwoty, obliczonej zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego (dalej KC). Zachowek przysługuje potomkom, małżonkowi oraz rodzicom spadkobiercy. Do obliczania wysokości kwoty zachowku bierze się pod uwagę ułamkowy udział w spadku danej osoby oraz tzw. substrat zachowku. [rada]Dziedziczenie ustawowe jest to dziedziczenie, zgodnie z którym do kręgu spadkobierców zostają zaliczone osoby jednoznacznie określone w Kodeksie cywilnym.[/rada] Zachowek – kto ma do niego prawo? Zachowek, zgodnie z art. 991 § 1 KC, należy się zstępnym (potomkom), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, o ile zostaliby powołani do spadku z ustawy. W przypadku dzieci spadkodawcy nie chodzi wyłącznie o dzieci biologiczne. Każdy uznany przez spadkodawcę potomek ma prawo dziedziczyć (uznanie ojcostwa, sądowe ustalenie ojcostwa). Przy czym trzeba mieć na uwadze, że samo oświadczenie spadkobiercy o pochodzeniu od spadkodawcy jest niewystarczające – pochodzenie musi być potwierdzone formalnie (udokumentowane). Do grona uprawnionych zalicza się także osoby pozostające w stosunku przysposobienia ze spadkodawcą oraz ich potomków. [reklama-ads] Sprawa o zachowek i jego uzupełnienie może zostać wszczęta zarówno przez spadkobierców ustawowych, jak i przez spadkobierców testamentowych. Jednakże w przypadku tych drugich, muszą się one zaliczać również do grona spadkobierców z ustawy. Uprawnieni nabywają prawo do wystąpienia o zachowek w takiej samej kolejności, w jakiej dochodziłyby do dziedziczenia z ustawy. [pomoc]Przykład Pani Teresa, mimo iż posiadała męża i córkę, w testamencie przepisała cały swój majątek przyjaciółce. W takiej sytuacji po otwarciu spadku, do zachowku mają prawo mąż i córka. Prawa tego nie będą mieli natomiast życzący rodzice Pani Teresy, gdyż, w opisanych okolicznościach, nie dziedziczyliby ustawowo. [/pomoc] Zachowek – kto został wyłączony z prawa do spadku? Jak wynika z powyższych akapitów, zachowek nie należy się osobom, które w danym przypadku nie doszłyby do dziedziczenia z ustawy. Są to m.in. osoby które: odrzuciły spadek; zostały uznane za niegodne dziedziczenia; zawarły ze spadkodawcą umowę o zrzeczenie się dziedziczenia; zostały wydziedziczone. [reklama-ads] Dodatkowo, prawa do zachowku pozbawiony zostaje również małżonek spadkodawcy, w przypadku gdy sąd orzekł rozwód lub separację z wyłącznej winy tego małżonka. Możliwe jest również złożenie do sądu wniosku o uznanie spadkobiercy za osobę niegodną dziedziczenia. Jeżeli pozew zostanie uwzględniony, wtedy osoba taka zostanie pozbawiona prawa do zachowku. Roszczenie to może zostać wysunięte, nawet jeżeli dany spadkobierca ustawowy nie wystąpił jeszcze z roszczeniem o zachowek. Ile wynosi zachowek? Zgodnie z art. 991 KC, zachowek zasadniczo wynosi 50% należnego ustawowo prawa do majątku zmarłego. Jeżeli natomiast uprawniony jest trwale niezdolny do pracy lub jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego. [paragraf]Artykuł 991 § 1 KC „Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek)”. [/paragraf] Aby prawidłowo móc wyliczyć kwotę należnego zachowku, najpierw należy obliczyć tzw. substrat zachowku. Substrat to czysta wartość spadku powiększona o zapisy windykacyjne i podlegające doliczeniu darowizny, które spadkodawca uczynił przed śmiercią. Substrat nie obejmuje zapisów zwykłych i poleceń, obejmuje natomiast zapisy windykacyjne. [reklama-ads] [rada]Czysta wartość spadku jest to wartość aktywów spadku (nieruchomości, ruchomości, środki pieniężne, wierzytelności) pomniejszonych o pasywa (długi spadkodawcy oraz koszty pogrzebu).[/rada] Za dzień określenia stanu czynnego spadku na potrzeby obliczania zachowku przyjmuje się dzień otwarcia spadku. W szczególnych wypadkach, za dzień określenia stanu spadku można przyjąć inną datę, np. w sytuacji, gdy przedmioty wchodzące do masy upadłościowej zostały skradzione jeszcze zanim spadkobiercy dowiedzieli się o otwarciu spadku. Po wyliczeniu substratu można przejść do ustalania wysokości zachowku. Najpierw trzeba ustalić wysokość udziału w spadku, który należałby się uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym. Ustalając udział spadkowy, należy uwzględnić spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili. Następnie, wyliczony udział spadkowy należy pomnożyć przez: 75% - jeśli uprawnionym jest małoletni lub osoba pełnoletnia, lecz trwale niezdolna do pracy; 50% - w pozostałych wypadkach.  Otrzymany w ten sposób ułamek trzeba pomnożyć przez substrat zachowku. Wynik stanowi wartość należnego zachowku. Jeżeli jednak uprawniony do zachowku otrzymał od spadkodawcy określone korzyści, np. zapis windykacyjny lub darowiznę, wówczas powinien odliczyć tę kwotę od należnego mu zachowku. [rada]Dla ustalenia wartości spadku przyjmuje się ceny rynkowe. Z kolei dla określenia różnicy między stanem czynnym a biernym spadku należy posłużyć się spisem inwentarza.[/rada] Kiedy darowizna nie wejdzie do substratu zachowku? [reklama-ads] Nie każda darowizna wykonana przez testatora na rzecz spadkobiercy może zostać wliczona do substratu zachowku. Przepis art. 994 KC zawiera katalog czynności prawnych, które nie stanowią darowizn w rozumieniu art. 993 KC. Wynika z tego, iż w skład substratu zachowku nie należy zaliczać darowizn, które: stanowią drobne darowizny, przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach społecznych; zostały dokonane przed więcej niż dziesięcioma laty, licząc wstecz od dnia otwarcia spadku; zostały ustanowione na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.  Dodatkowo przy obliczaniu zachowku nie bierze się pod uwagę darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał on zstępnych. Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się dziecka spadkodawcy. Zaś w przypadku obliczania zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do spadku darowizn, które spadkodawca uczynił przed zawarciem z nim małżeństwa. [pomoc]Obliczenie zachowku w praktyce: Pan Michał przed śmiercią był właścicielem nieruchomości o wartości 1 mln zł oraz ruchomości o wartości 500 tys. zł. Dodatkowo posiadał szereg pożyczek konsumenckich o wartości 400 tys. zł. Przed samą śmiercią Pan Michał podarował swojej siostrze 200 tys. zł na zakup kawalerki. W opisanych okolicznościach substrat zachowku wyniesie 1,3 mln zł. Wynika to z równania: Aktywa (nieruchomości - 1 mln zł, plus ruchomości – 500 tys. zł), odjąć pasywa (pożyczki – 400 tys. zł), wynosi 1,1 mln. zł. Do tej wartości następnie należy doliczyć dokonaną darowiznę, tj. 200 tys. zł, co daje 1,3 mln zł. [/pomoc] [reklama-ads] Przysporzenia uzyskane za życia spadkodawcy Zgodnie z art. 991 § 2 KC, uprawniony do zachowku ma prawo wyjść z żądaniem jego zapłaty wyłącznie w wypadku, gdy nie otrzymał on należnej mu części spadku w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku lub zapisu. Dopiero, gdyby otrzymane w wyniku powyższych czynności przysporzenia nie pokryły należnego uprawnionemu zachowku w całości lub w części, ma on prawo do roszczenia o zapłatę kwoty potrzebnej do pokrycia zachowku lub jego uzupełnienia. Uprawniony może domagać się zapłaty zachowku jedynie w formie pieniężnej. Zapłata ta nie może więc przyjąć postaci określonej rzeczy z masy spadkowej (np. mieszkania). Powyższe może zostać ominięte przy pomocy zawarcia umowy obdarowanego testamentowo i uprawnionego do zachowku – uprawniony może zrzec się prawa do zachowku w zamian za wydanie mu konkretnego składniku majątku. Przedawnienie roszczeń z zachowku Prawo do zachowku ulega przedawnieniu. Po nastąpieniu przedawnienia uprawnieni nie mogą już skutecznie dochodzić swoich praw. Roszczenia z tytułu zachowku przedawniają się z upływem pięciu lat od dnia otwarcia spadku lub ogłoszenia testamentu. W przypadku spadkobierców ustawowych momentem, od którego liczy się bieg przedawnienia, jest moment otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy). Dla spadkobierców testamentowych jest to moment ogłoszenia testamentu. Zachowek – podsumowanie [reklama-ads] Jak łatwo zauważyć, instytucja zachowku w pewnym stopniu ogranicza swobodę testowania. Mimo iż testator ma pełną swobodę w rozrządzaniu całym swoim majątkiem na wypadek swojej śmierci, to w sytuacji, gdy pominie kogoś ze swojej najbliższej rodzinny, osoby te mogą niejako podważyć decyzję spadkodawcy. Osoby pominięte, oczywiście nie mogą wysuwać jakichkolwiek żądań wobec zmarłego, jednakże mogą je stosować wobec spadkobierców testamentowych. Tak więc uznać należy, że instytucja zachowku ma na celu zabezpieczenie sytuacji majątkowej rodziny spadkodawcy, w przypadku, gdyby ten zdecydował się pominąć w testamencie swoich najbliższych. Ustawodawca uznał, że rozporządzenie majątkiem na wypadek śmierci nie może nastąpić z pokrzywdzeniem najbliższych. Podobne: Ugoda o zachowek wzór Odpowiedź na wniosek o stwierdzenie nabycia spadku wzór