Zasiłek dla bezrobotnych w 2021 roku

Zasiłek dla bezrobotnych jest to bardzo ważny rodzaj pomocy społecznej państwa, tym bardziej w czasie obecnie trwającej pandemii. Firmy upadają, bezrobocie rośnie w zastraszającym tempie, inflacja szaleje, a na tarczę antykryzysową liczyć mogą jedynie wybrane grupy zawodowe. Tak więc w przypadku utraty pracy, warto sprawdzić czy nie przysługuje nam owy zasiłek. Może okazać się bardzo pomocny w okresie poszukiwania nowego zatrudnienia.
Zasiłek dla bezrobotnych

Wysokość kwot przynależnych w ramach rzecznego świadczenia jest co roku ogłaszana przez ministra właściwego do spraw pracy i polityki społecznej w swoim rozporządzeniu. Zasiłek dla bezrobotnych, tj. prawo do samego świadczenia oraz jego wysokość uzależniona jest od dwóch czynników.

Po pierwsze od okresu, za który jest pobierane świadczenie. Po drugie od stażu pracy beneficjenta. Oznacza to, że omawiany zasiłek nie będzie dostępny dla każdej osoby, która straciła pracę.

Zasiłek dla bezrobotnych – warunki uzyskania świadczenia

Zasiłek dla bezrobotnych reguluje ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (dalej jako ustawa o promocji zatrudnienia). Świadczenie to przysługuje osobom bezrobotnym, które zarejestrowały się w Powiatowym Urzędzie Pracy.

Zgodnie z art. 71 ustawy o promocji zatrudnienia regułą jest, iż przyznanie i wypłacenie zasiłku przez państwo (w zasadzie to PUP) jest ostatnim etapem pomocy. W pierwszej kolejności bezrobotnemu należy zaproponować tzw. aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu.

Oznacza to więc, że zasiłek przysługuje dopiero, kiedy urząd pracy nie jest w stanie znaleźć bezrobotnemu zatrudnienia. Proponowana praca może być wykonywana zarówno na podstawie umowy o pracę, umów cywilnoprawnych czy robót publicznych.

Kolejnym warunkiem uzyskanie zasiłku jest dotychczasowe zatrudnienie, pozostawanie w ubezpieczeniu społecznym, wykonywanie innych prac, pełnienie służby lub prowadzenie innej działalności wskazanej w przepisie art. 71 ustawy o promocji zatrudnienia. Najistotniejsze w tej materii jest opłacanie składek na Fundusz Pracy.

Ważna jest także jej wysokość, bezrobotny musiał uzyskiwać dochód lub deklarować podstawę wymiaru składek ubezpieczeniowych nie niższą niż minimalne wynagrodzenie.

Brak opłacania składek na fundusz pracy lub niższy dochód od minimalnego krajowego wynagrodzenia skutkuje brakiem prawa do zasiłku dla bezrobotnych.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 października 2006 roku, sygn. akt: II SA/WA 1057/06

Zasadą jest, że prawo do zasiłku dla bezrobotnych jest uzależnione od faktycznego odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy. Bez wpływu przy tym pozostaje fakt późniejszego regulowania zaległości ubezpieczeniowych w systemie ratalnym. Dotyczy to w szczególności osób opłacających samodzielnie składkę (np. osób prowadzących działalność pozarolniczą), gdzie potencjalne zaległości mogą mieć miejsce, gdyż zależą od samego ubezpieczonego.

Ostatnim wymogiem – mogącym utrudnić uzyskanie prawa do świadczenia – jest minimalny okresy zatrudnienia lub opłacania składek. Praca zarobkowa powinny występować łącznie przez okres co najmniej 365 dni (12 miesięcy), w czasie 18 miesięcy bezpośrednio poprzedzających dzień zarejestrowania.  

Aby uzyskać prawo do zasiłku wszystkie trzy wyżej wskazane przesłanki muszą być spełnione łącznie.

Czy więc zasiłek dla bezrobotnych przeznaczony jest dla każdej osoby która straci pracę?

Odpowiadając krótko – NIE. Zapoznając się z twórczością polskiego ustawodawcy nie powinno to dziwić.

Prawo do zasiłku tak naprawdę jest niezależne od statusu bezrobotnego. Wynika to z faktu, że mamy tu do czynienia z systemem ubezpieczeniowym, w którym wypłata świadczenia jest uzależniona od pozostawania w systemie ubezpieczeń społecznych i opłacania składki na Fundusz Pracy.

Dlatego też, jeżeli osoba bezrobotna – w czasie aktywności zawodowej – wykonywała pracę na podstawie umowy niebędącej podstawą do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, w tym oczywiście składką na Fundusz Pracy, rzeczone świadczenie jej nie przysługuje.

Koronnym przykładem będą osoby zatrudnione na podstawie umów o dzieło, w których przypadku zleceniodawca nie opłaca składek społecznych.

W tym miejscu należy pochylić się nad gronem pracowników, wobec których pracodawca nie ma obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy. Dzieje się tak m.in. przy:

  • pracownikach powracających z urlopu macierzyńskiego;
  • pracownikach powracających z dodatkowego urlopu macierzyńskiego;
  • pracownikach powracających z urlopu wychowawczego.

W przypadku wyżej wskazanych pracowników, brak obowiązku opłacania składek nie ma wpływu na prawo do zasiłku. W przypadku utraty zatrudnienia w dalszym ciągu przysługuje im prawo do zasiłku.

Kto nie otrzyma zasiłku?

Zasiłku dla bezrobotnych nie otrzymają osoby, które po rejestracji w PUP zostały skierowani na szkolenie, staż lub przygotowanie zawodowe, ale z tego nie skorzystały.

Dodatkowo, świadczenia nie otrzymają bezrobotni, którzy do pół roku wstecz rozwiązali stosunek pracy za wypowiedzeniem, za porozumieniem stron bądź zostali zwolnieni dyscyplinarnie. Zasiłku nie otrzymają również ci którzy otrzymali odszkodowanie za skróceni okresu wypowiedzenia.

Wyjątek od powyższego stanowi porozumienie stron zawarte w związku z upadłością pracodawcy lub likwidacją liczby etatów w zakładzie.

Zasiłek dla bezrobotnych – w jakich wysokościach?

Wysokość zasiłku dla bezrobotnych waloryzowana jest corocznie w dniu 1 czerwca. Kwota świadczenia uzależniona jest od wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w roku poprzednim.

Kwota świadczenia zależna jest również od stażu pracy. W zależności o liczby przepracowanych lat, bezrobotny może liczyć na 80/100/120% wymiaru zasiłku. I tak:

  • zasiłek w  wymiarze 80% otrzymają osoby, których staż pracy nie przekracza 5 lat;
  • zasiłek w wymiarze 100% przysługuje osobom, których staż pracy wynosi od 5 do 20 lat pracy;
  • zasiłek w wysokości 120% otrzymają bezrobotni, którzy przepracowali ponad 20 lat.

Wysokość zaś samego zasiłku wynosi:

  • 200,00 zł brutto przez pierwsze 90 dni, oraz
  • 942,30 zł brutto w kolejnych okresach świadczenia.

 

Wszystkie warianty świadczeń, które będą wypłacane bezrobotnym w pierwszej połowie roku 2021 przedstawia poniższa tabela:

Wymiar zasiłku 80% 100% 120%
Pierwsze 90 dni 960,00 zł 1.200,00 zł 1.440,00
Pozostały okres 753,90 zł 942,30 zł 1.300,80

Kto i kiedy wypłaca świadczenie?

Zasiłek dla bezrobotnych wypłacany jest przez Powiatowe Urzędy Pracy. Terminy wypłat zależą od decyzji danego Dyrektora PUP i przedstawionego w niej harmonogramu. Z kolei, zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia termin wypłaty zasiłku wynosi do 14. dnia następnego miesiąca po otrzymaniu prawa do świadczenia.

Podstawa prawna:

  • ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2020 r. poz. 1409).
Radosław Pilarski
Radosław Pilarski
Adwokat oraz doradca restrukturyzacyjny z wieloletnim doświadczeniem w prawie cywilnym, gospodarczym oraz upadłościowym i restrukturyzacyjnym.

więcej porad

Koszty windykacji – kiedy obciążają dłużnika?

Opłata windykacyjna została wprowadzona przepisem art. 10 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Zgodnie z nią koszty windykacji mogą obciążać dłużnika tylko w określonych przypadkach. [reklama-ads] Skorzystać z owego obciążenia mogą wierzyciele przeprowadzający transakcje handlowe. Oznacza to, że dłużnik zapłaci za koszty windykacji jedynie w przypadku, gdy dług powstał na podstawie umowy, którą strony zawarły w związku z wykonywaną przez siebie działalnością. Czyli zarówno dłużnik, jak i wierzyciel muszą być przedsiębiorcami. Wysokość kwoty obciążenia zależna jest od wielkości dochodzonej wierzytelności. Koszty windykacji – kiedy można obciążyć nimi dłużnika? Windykacja należności nie należy do szybkich i tanich procedur. Dłużnicy wykorzystują to licząc, iż wierzyciel zrezygnuje z dochodzenia należnego mu zobowiązania właśnie z uwagi na wysokie koszty windykacyjne. Ustawodawca zauważył ten trend i podjął próbę walki z nieuczciwymi dłużnikami. Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych przyznaje wierzycielowi prawo do dochodzenia od dłużnika stałej kwoty pieniężnej, mającej stanowić rekompensatę za koszty, jakie wierzyciel musiał podjąć dążąc do odzyskania pożyczonych środków. Tak więc w wypadku gdy dłużnik nie spełnił swojego świadczenia we właściwym terminie, a zobowiązanie wynika z faktury bądź rachunku potwierdzającego dostawę lub wykonanie usługi, lub też z pisemnego wezwaniem do zapłaty, powinien się liczyć z obciążeniem go kosztami windykacji. Koszty windykacji są opłatą zryczałtowaną. Jej wysokość zależna jest od wielkości zadłużenia. Co istotne wystarczający jest sam fakt powstania długu, wierzyciel nie musi wykazywać poniesionych kosztów windykacji. Opłata windykacyjna przysługuje wierzycielowi już z samego faktu opóźnienia w spłacie długu. [reklama-ads] Mając powyższe na uwadze, można uznać, iż do obciążenia dłużnika kosztami windykacyjnymi, muszą zostać spełnione następujące warunki: wierzyciel i dłużnik są przedsiębiorcami; dług powstał w wyniku wykonywania przez strony działalności gospodarczej; transakcja została zawarta po dniu 28 kwietnia 2013 roku. Jak wysoka jest opłata windykacyjna? Wysokość opłaty windykacyjnej reguluje art. 10 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Zgodnie z tym przepisem wysokość rekompensaty uzależniona jest od wielkości wierzytelności. Opłata windykacyjna wynosi: 40 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego nie przekracza 5.000 złotych; 70 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest wyższa niż 5.000 złotych, ale niższa niż 50.000 złotych; 100 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa od 50.000 złotych. [rada]Równowartość opłaty windykacyjnej jest ustalana przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.[/rada] Uzasadniając wskazane wyżej kwoty opłat, prawodawca wskazał, iż odpowiadają one kosztom, jakie zwykle wiążą się odzyskaniem należności. Podkreślił przy tym, iż opłata windykacyjna nie powinna prowadzić do bezprawnego wzbogacenia się wierzyciela kosztem dłużnika. [reklama-ads] Od jakiego momentu powstaje prawo do opłaty windykacyjnej? Co do zasady, prawo do opłaty windykacyjnej powstaje już od dnia nabycia przez wierzyciela uprawnienia do odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcji handlowej. Oznacza to, że prawo do zwrotu kosztów powstaje w chwili wystąpienia stanu opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego – wierzyciel nie musi nawet rozpoczynać procedury windykacyjnej. [rada]Opóźnienie w transakcji handlowej powstaje w razie braku zapłaty w terminie oznaczonym w umowie, a jeżeli umowa takiego zapisu nie posiada – w ciągu 60 dni od dnia wykonania świadczenia przez wierzyciela. W przypadku zaś, gdy stroną transakcji jest podmiot publiczny inny niż podmiot leczniczy – w ciągu 30 dni.[/rada] Zgodnie z powyższym, jedyną przesłankę powstania roszczenia o zapłatę kosztów windykacyjnych stanowi brak spełnienia przez dłużnika świadczenia w terminie. Co istotne powstanie owego roszczenia nie jest uwarunkowane powstaniem jakiegokolwiek uszczerbku po stronie wierzyciela w związku z niewykonaniem zobowiązania przez dłużnika w terminie. W praktyce wierzyciel nie musi podejmować żadnych czynności windykacyjnych, aby móc doliczyć do powstałego długu kontrahenta omawiane koszty. [reklama-ads] [paragraf]Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2015 roku, sygn. akt: III CZP 94/15 „​Rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro, przewidziana  w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione. Roszczenie o rekompensatę w wysokości 40 euro powstaje po upływie terminów zapłaty ustalonych w umowie lub ustalonych zgodnie z art. 7 ust. 3 i art. 8 ust. 4 tej ustawy”.[/paragraf] [uwaga]Czytaj też: Windykacja, czy zawsze dłużnik stoi na straconej pozycji?[/uwaga] Kiedy naliczenie opłaty windykacyjnej będzie niezgodne z zasadami współżycia społecznego? Przytoczona w poprzednim akapicie uchwała SN odnosi się również do kwestii wykorzystywania omawianej instytucji przez wierzycieli w złej wierze. Sąd uznał, że w niektórych sytuacjach naliczenie opłaty windykacyjnej stanowi czynność sprzeczną z zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Dzieje się tak, gdy wierzyciel nie podjął jakichkolwiek czynności windykacyjnych, a mimo to naliczył omawianą opłatę, przy czym opłata ta przewyższa kwotę wierzytelności. [paragraf]Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2015 roku, sygn. akt: III CZP 94/15 „Ze względu na dolegliwość sankcji opisanej w art. 10 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych rolą sądu orzekającego o przyznaniu równowartości 40 euro jest zbadanie, czy w okolicznościach konkretnej sprawy wierzyciel nie nadużył swojego prawa podmiotowego”.[/paragraf] [reklama-ads] Co, jeżeli realne koszty windykacji przewyższają opłatę windykacyjną? Przepis art. 10 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych reguluje wysokość kosztów windykacyjnych w kwotach zryczałtowanych, zależnych od sumy zadłużenia. Co jednak gdy realne koszty odzyskania należności przewyższą kwotę rekompensaty? Zgodnie z ust. 2 art. 10 ustawy wierzyciel może żądać zwrotu uzasadnionych kosztów odzyskania należności przewyższających równowartość 40, 70 lub 100 euro. [rada]Roszczenie o zwrot poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających kwotę równowartości omawianej opłaty staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania świadczenia. [/rada] [informacja]Podstawa prawna: ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz.U. 2013 poz. 403).[/informacja] [reklama-ads] Polecane wzory pism: Wniosek o zobowiązanie dłużnika do wyjawienia majątku Odpowiedź do komornika na zajęcie minimalnej krajowej wzór Wzór odpowiedzi na zawiadomienie o zajęciu innej wierzytelności pieniężnej Zaskarżenie opisu i oszacowania nieruchomości wzór Wzór wniosku o umorzenie zaległych alimentów z funduszu alimentacyjnego Wzór pisma do komornika o stan zadłużenia Pismo do komornika że pracownik już nie pracuje

Rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia

Może zaistnieć sytuacja, gdy pracodawca chcąc „zarezerwować” pracownika podpisuje z nim umowę wcześniej, niż ten drugi pracę może faktycznie rozpocząć. Może tak się zdarzyć np. kiedy pracownika obowiązuje okres wypowiedzenie. Z racji tego, że wypowiedzenie może trwać nawet do 3 miesięcy, pracownik może otrzymać inna – lepszą ofertę pracy. Wówczas rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia jest możliwe. Możliwość rozwiązania umowy o pracę Rozwiązanie umowy o pracę reguluje art. 30 Kodeks pracy (dalej KP). Przepis ten wyróżnia następujące możliwości: rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron; rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem; rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, za winą pracownika lub pracodawcy. Zgodnie natomiast z art. 36 KP okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony i na czas określony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi: 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy; 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy; 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata. Z kolei przy rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, za winą pracownika lub pracodawcy, okres wypowiedzenia nie obowiązuje. Ten rodzaj rozwiązania umowy jest związany z ujawnieniem się wyjątkowych okoliczności, które przy tym muszą mieć swoje odzwierciedlenie w przepisach prawa pracy. Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia jest jednostronnym oświadczeniem woli składanym przez jedną stronę stosunku pracy drugiej stronie. Oświadczenie to powoduje natychmiastowe ustanie stosunku pracy. Rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia – jak to zrobić? Rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia jest możliwe. Może tego dokonać zarówno pracodawca, jak i pracownik. [paragraf]Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2007 r., sygn. akt: II PK 56/07 „Gdy strony wskazały w umowie o pracę dzień jej rozpoczęcia późniejszy niż data zawarcia umowy, czas pomiędzy jej zawarciem a nawiązaniem stosunku pracy nie jest okresem zatrudnienia. Podwładnemu nie przysługują więc w tym okresie uprawnienia wynikające ze stosunku pracy. Każda ze stron może w tym czasie rozwiązać umowę o pracę na zasadach ogólnych przewidzianych w KP, tj. za wypowiedzeniem albo bez wypowiedzenia, gdyż możliwość rozwiązania umowy nie zależy od nawiązania między stronami stosunku pracy. Dopuszczalne jest także rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.’’[/paragraf] Mimo jasnego stanowiska o możliwości rozwiązania umowy jeszcze przed faktycznym rozpoczęciem pracy przez pracownika. Problem pojawia się jednak przy obliczaniu czasu trwania okresu zatrudnienia dla celów wyliczenia okresu wypowiedzenia. Kwestii tej nie reguluje KP, dlatego ponownie należy sięgnąć do orzecznictwa. Zgodnie z obecną stanowiskiem Sądu Najwyższego Kodeks pracy nie uzależnia powstania stosunku pracy od jej faktycznego rozpoczęcia przez pracownika. Tak więc możliwość wypowiedzenia umowy o pracę nie jest uzależniona od nawiązania się między stronami stosunku pracy (rozpoczęcia się okresu zatrudnienia). Tak więc okresem wypowiedzenia dokonanego przed nawiązaniem się stosunku pracy jest okres przewidziany w art. 36 § 1 pkt 1 KP, czyli okres przewidziany dla pracownika zatrudnionego krócej niż 6 miesięcy, tj. 2 tygodnie. [rada]Powyższa reguła nie obowiązuje w sytuacji, gdy pracownik wcześniej pozostawał z tym samym pracodawcą w stosunku pracy. Wówczas okresy zatrudnienia należy zsumować. Dopiero wtedy okaże się jaki jest rzeczywisty okres wypowiedzenia pracodawcy czy pracownika. [/rada] Co jeżeli termin wypowiedzenia kończy się po dniu rozpoczęcia zatrudnienia? Jeśli okres wypowiedzenia kończy się przed dniem, w którym pracownik miał faktycznie pracę zacząć, problem się nie pojawia. Jeżeli jednak termin wypowiedzenia kończy się po dniu rozpoczęcia zatrudnienia, tutaj zaczynają się schody. Kolejny raz kwestii tej nie rozwiązuje prawo pracy. Trzeba więc polegać na orzecznictwie. Zgodnie z nim pracownik powinien stawić się do pracy i przepracować okres odpowiadający okresowi wypowiedzenia. Jeżeli zaś pracownik nie pojawi się w siedzibie pracodawcy, ten drugi będzie miał prawo do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością w pracy. [rada]Wyjściem z powyższego wydaje się zwolnienie pracownika przez pracodawcę z obowiązku wykonywania pracy na czas trwania okresu wypowiedzenia. Należy jednak pamiętać, że wówczas pracownik zachowa prawo do wynagrodzenia.[/rada] Rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia – w skrócie Rozwiązanie umowy o pracę przed rozpoczęciem zatrudnienia jak najbardziej jest możliwe. Może tego dokonać zarówno pracodawca, jak i pracownik. Trzeba mieć jednak na uwadze ustawowy okres wypowiedzenia. Najkrótszy jego czas wynosi 2 tygodnie. Tyle też będzie obowiązywało strony umowy, mimo iż pracownik jeszcze faktycznie nie rozpoczął pracy. Jeżeli więc strony zdecydują się rozwiązać umowę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, pamiętać należy, że jeżeli termin wypowiedzenia kończy się po dniu rozpoczęcia zatrudnienia, wtedy pracownik powinien stawić się do pracy. W innym wypadku pracodawca może zwolnić pracownika dyscyplinarnie na podstawie art. 52 KP. Najlepszym wyjściem z powyższego jest rozwiązanie umowy za porozumieniem. Wówczas strony mogą zerwać stosunek pracowniczy w dowolnym dniu (również w dniu podpisania porozumienia). Rozwiązanie to nie ma wówczas żadnych negatywnych skutków po obu stronach. Podobne wzory pism: Rozwiązanie umowy przez pracodawcę bez wypowiedzenia Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron Aneks do umowy zlecenia wzór Aneks do umowy o pracę z datą wsteczną