Sprawa o podział majątku – dlaczego przyda się pomoc prawnika?

Podział majątku przeprowadzany na drodze prawnej, zazwyczaj wiąże się z postępowaniem rozwodowym oraz wykonawstwem testamentu po śmierci członka rodziny. Jednak ze względu na poziom skomplikowania nierzadko wymaga udziału dobrego prawnika. Wynika to z konieczności współpracy z kimś, kto dobrze zna sądowe procedury, wie jak zebrać i opracować materiał dowodowy, a także może wpłynąć na przychylną opinię biegłych.
Suma ubezpieczenia

Dlaczego sprawy o podział majątku są trudne?

Jeżeli dochodzi do rozpadu małżeństwa i podziału majątku między byłych partnerów, to zazwyczaj oznacza sporo trudności. Nierzadko, oprócz wspólnie zgromadzonych pieniędzy, do rozdzielenia są jeszcze inne dobra, w tym nieruchomości, ich wyposażenie, samochody.

W atmosferze nerwowości, nieufności, rozgoryczenia takie sprawy załatwia się wyjątkowo trudno, dlatego podział majątku jest zazwyczaj skomplikowanym procesem. Jednak można postarać się o to, aby emocje nie wzięły góry nad głosem rozsądku – to możliwe, gdy strony zdecydują się współpracować z radcą prawnym z Wrocławia.

Podział majątku po śmierci

Czasem majątek trzeba podzielić nie w związku z rozwodem, lecz po śmierci jednego z członków rodziny. Tutaj również zdarzają się bardzo skomplikowane sprawy, nawet wtedy, gdy zmarły zostawił testament.

Chociaż prawo spadkowe ściśle reguluje, kto i kiedy dziedziczy, to w związku z silnymi emocjami, traumą oraz pozostałymi okolicznościami zdarzenia, sprawy o dziedziczenie, zachowek czy stwierdzenie nabycia/odrzucenia spadku komplikują się i przeciągają.

Aspektów tego postępowania może być znacznie więcej, w tym mniej typowe sytuacje jak uznanie spadkobiercy za niegodnego, wykluczenie spadkobiercy czy podważenie ważności testamentu.

Wsparcie prawnika – podział majątku

Dobry prawnik wesprze każdą ze stron postępowania w szeroki zakresie. Jego pomoc polega przede wszystkim na:

  • zapoznaniu klienta z jego prawami i roszczeniami,
  • opracowaniu planu działania,
  • zebraniu materiałów dowodowych, dokumentów. 

Charakter jego działań nie jest nacechowany silnymi emocjami. Towarzyszy on stronom sporu z boku, jako merytoryczny pełnomocnik. Jego celem jest zawsze reprezentowanie interesów klienta i dążenie, tam, gdzie to możliwe, do zawarcia ugody korzystniej dla każdej ze stron sporu.

Zazwyczaj sprawy majątkowe byli małżonkowie czy rodzina zmarłego chcą załatwić jak najszybciej. Jednak nawet tak prozaiczne czynniki, jak braki w dokumentach czy opóźnienia w złożeniu wniosków mogą opóźniać postępowanie. Prawnik dopilnuje, aby skompletować wszystkie potrzebne wnioski czy dowody i dostarczyć je do właściwej jednostki na czas.

Podobne:

Artykuł partnera

Admin
Admin

więcej porad

Kredyt denominowany do CHF – jak walczyć o sprawiedliwość w sądzie?

Czym jest kredyt denominowany? [reklama-ads] O kredycie denominowanym do waluty obcej mówimy w sytuacji, kiedy kwota salda technicznego zostaje w umowie wyrażona w walucie obcej. Natomiast w dniu wypłaty kredytu bank ustala jego wysokość w PLN w oparciu o kurs franka, który ustala arbitralnie. Na jakim polu frankowicze dopatrują się roszczeń? Osoby, które podpisywały z bankami umowy o kredyty denominowane najczęściej zarzucają im niezgodne z przepisami prawa postanowienia, które określały zasady nominacji kredytu lub jego uruchomienia.  Dotyczą one arbitralności ustalania wysokości świadczenia kredytowego i wysokości zobowiązania, jakie ciąży na kredytobiorcy. Osoby zaciągające kredyty we frankach nie były na ich mocy w żaden sposób informowane o sposobie ustalania kursów CHF. [reklama-ads] Tym, co różni kredyt denominowany od kredytu indeksowanego jest to, że w przypadku tego drugiego banki przyznawały sobie prawo do dowolnego ustalania wysokości zobowiązania, jakie ciąży na kredytobiorcach. W przypadku kredytów denominowanych natomiast dawały sobie możliwość dowolnego ustalania wysokości własnego świadczenia. Oba zapisy łączy to, że nie są one zgodne z porządkiem prawnym. Czym skutkuje abuzywność zapisów w umowach o kredyty denominowane? Niedozwolony charakter klauzuli przeliczeniowej jest podstawą do stwierdzenia, że umowa nie zawiera zapisu, który pozwalałby uruchomić kredyt. Kwota kredytu została bowiem wskazana w walucie obcej. A do zapisu dodano zastrzeżenie, że kredyt ma być uruchomiony w polskiej walucie. Skutkuje nieważnością umowy o denominowany kredyt frankowy (CHF) ex tunc, czyli od tego momentu, co oznacza, że wszystkie następstwa tego zapisu nie mogą dojść do skutku. Oznacza to, że bank powinien zwrócić kredytobiorcy wszystko, co ten zdążył mu zapłacić, a zatem: raty kapitału, odsetki, opłaty, prowizje, wybrane składki ubezpieczeniowe. Wszystkie te wpłaty nie miały bowiem podstawy prawnej. [reklama-ads] Uznanie złotowego charakteru umowy Na podstawie abuzywności klauzul przeliczeniowych sąd może uznać również złotowy charakter umowy. Oznacza to, że podobnie jak kredyty indeksowane do CHF, kredyt denominowany również może zostać „odfrankowiony” i oprocentowany według zasad wskazanych w umowie. W takim układzie kredytobiorca spłacał raty wyższe niż powinien, zatem bank zostaje zobowiązany do zwrotu wszystkich nadwyżek. Sprawdź więcej informacji na stronie https://kaczmarskizurowski.pl Artykuł partnera

Ocena umowy z bankiem – podstawa w procesach frankowiczów przeciwko bankom

Ocena umowy z bankiem przez prawnika Wyrok TSUE nie oznacza, że sprawa każdego frankowicza została rozwiązana z automatu. Decyzję o uznaniu umowy lub części jej zapisów za nieważną może podjąć jedynie sąd. Można mu przedstawić rzetelne dowody, na podstawie których możliwe będzie wydanie orzeczenia korzystnego dla kredytobiorcy. [reklama-ads] Kredyty we frankach szwajcarskich (CHF) zyskały na popularności z powodu oprocentowania niższego niż występowało w przypadku kredytów złotowych. Po latach problemem okazało się to, że banki nie informowały klientów o tym, że w razie uwolnienia kursu CHF, wyraźnie wzrośnie prawdopodobieństwa powiększenia się kapitału, który należy zwrócić do bankowi. Rolą adwokata lub radcy prawnego jest właśnie ocena tego, czy umowy o kredyty indeksowane lub denominowane do CHF zawierały niezgodne ze stanem prawnym zapisy dotyczące przeliczania wysokości rat po kursie ustalanym przez bank, który udzielał kredyty frankowe – prawnik po przeanalizowaniu umowy będzie w stanie ocenić szanse na korzystny wyrok sądu. Kredyt indeksowany do CHF – na co można liczyć? Wartość kredytu indeksowanego wyrażana jest w walucie polskiej. Jednak bank przelicza saldo zadłużenia po kursie franka szwajcarskiego w wyznaczony przez bank  w dniu, kiedy kredyt jest wypłacany. [reklama-ads] W takiej sytuacji kredytobiorca nie wie, na jakich zasadach bank określa kurs CHF. Na jakie postanowienie sądu może liczyć kredytobiorca w przypadku zastosowania przez bank nieuczciwych zapisów w umowie o kredyt indeksowany? Umowa zostaje unieważniona, a bank powinien zwrócić wpłacone przez kredytobiorcę raty z ostatnich 10 lat (w teorii dwóch kondykcji) lub rat wpłaconych ponad kwotę kapitału (w teorii salda). Kredyt zostaje „odfrankowiony”, tzn., że kredytobiorca spłaca raty w polskiej walucie, ale oprocentowane tak, jak byłby oprocentowany kredyt we frankach. Bank zwraca nadpłatę, która jest skutkiem mechanizmu indeksacji. Kredyt denominowany do CHF ­– co może postanowić sąd? Kredyt denominowany to taki, który został przyznany we frankach. Jednak bank wypłaca kredytobiorcy jego równowartość w złotówkach. Po kursie kupna, który sam wyznacza. Skutkuje to tym, że kredytobiorca nie wie, jaka kwota zostanie mu wypłacona. W tym przypadku sąd może stwierdzić nawet całkowitą nieważność umowy kredytowej. [reklama-ads] Artykuł partnera