Zmiana nazwiska po ślubie

Przeważnie zmiana stanu cywilnego wiąże się z ze zmianą nazwiska. Częściej dokonują tego kobiety, jednakże zdarza się również, iż decydują się na to mężczyźni. Zmiana nazwiska pociąga za sobą konieczność wymiany dowodu, prawa jazdy, paszportu, dowodu rejestracyjnego pojazdu czy też aktualizacją danych osobowych w pracy.
zmiana nazwiska

Zmiana nazwiska po ślubie wielokrotnie staje się problematyczne dla narzeczonych. Przyjęło się, iż to kobieta przyjmie nazwisko przyszłego męża. Istnieją jednak inne możliwości na rozwiązanie tego problemu. Jakie?

  • mąż przyjmuje nazwisko żony;
  • jedno z małżonków przybiera nazwisko dwuczłonowe – żona dołącza do swojego nazwiska nazwisko męża bądź mąż dołącza do swojego nazwiska nazwisko żony. Kolejność nazwisk jest dowolna;
  • oboje z małżonków przybiera nazwisko dwuczłonowe – małżonkowie dołączają do swojego nazwiska nazwisko drugiego partnera. Kolejność nazwisk jest dowolna;
  • każde z małżonków zostaje przy swoim nazwisku – opcja ta mimo, że jest najprostsza, to jednak w przyszłości może pociągać za sobą wiele nieporozumień i problemów natury formalnej.

Zmianę nazwiska deklaruje się (dokonuje się) w Urzędzie Stanu Cywilnego już w czasie pobierania zaświadczenia o braku przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa.

Wybierając ślub cywilny narzeczeni zaświadczenie takie pobierają na miesiąc i jeden dzień przed wyznaczoną datą ślubu. W przypadku natomiast, gdy przyszli małżonkowie zdecydują się na ślub konkordatowy, zaświadczenie wypełnia się nie wcześniej niż sześć miesięcy przed ślubem.

Co dalej?

Po zawarciu małżeństwa najważniejszym dokumentem, który posłuży małżonkom do dokonania reszty formalności jest akt zawarcia małżeństwa, tj. odpis aktu stanu cywilnego.

Gdy małżeństwo zdecydowało się na przyjęcie ślubu cywilnego, kierownik USC bezpośrednio po ceremonii sporządzą akt zawarcia małżeństwa i wydaje jego skrócony odpis.

W przypadku natomiast ślubu konkordatowego procedura zajmuje nieco więcej czasu. Zgodnie z przepisem art. 8 § 3 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2017 r. poz. 682), duchowny, przed którym zawierany jest związek małżeński, przesyła do USC oświadczenie małżonków o woli zawarcia związku małżeńskiego,  nie później niż w ciągu 5 dni od dnia ceremonii. Skrócony odpis aktu małżeństwa zostanie wysłany przez Urząd Stanu Cywilnego na wskazany przez małżonków adres.

Skrócony odpis aktu stanu cywilnego wydawany jest bezpłatnie. Za każdy kolejny egzemplarz trzeba będzie zapłacić 22 zł. Z kolei za odpis zupełny aktu stanu cywilnego zapłacimy 33 zł.

Jakie kroki należy podjąć następnie?

Po zawarciu małżeństwa dochodzi do formalnej zmiany nazwisk/a. Jednakże jest to dopiero początek drogi do uregulowania sytuacji prawno-formalnej małżonka który zdecydował się na zmianę nazwiska.

Wymiana dowodu osobistego

Pierwszym krokiem, po otrzymaniu skróconego odpisu aktu małżeństwa, powinno być złożenie wniosku o zmianę danych w dowodzie osobistym.

Dowód osobisty traci ważność po czterech miesiącach od daty ślubu.

Wniosek o dowód można złożyć:

  • w dowolnym urzędzie gminy — niezależnie od miejsca zameldowania. Po złożeniu wniosku wydane zostanie potwierdzenie jego złożenia;
  • przez internet z użyciem profilu zaufanego.

Wymiana dowodu jest bezpłatna.

Do wniosku o dowód należy dołączyć:
• aktualną fotografię o wym. 35×45 mm;
• dotychczasowy dokument tożsamości.

Wymiana dowodu trwa do 30 dni.

Wymiana prawa jazdy

Wniosek o wymianę prawa jazdy należy złożyć w:

  • urzędzie miasta zamieszkania— jeśli jest to miasto na prawach powiatu;
  • w urzędzie dzielnicy zamieszkania — jeśli miejscem zamieszkania jest Warszawa;
  • w starostwie powiatu – w pozostałych wypadkach.

Oplata za wymianę prawa jazdy wynosi 100,50 zł.

Do wniosku należy dołączyć: 

  • aktualną fotografię o wym. 35×45 mm;
  • potwierdzenie opłaty za prawo jazdy;
  • dowód osobisty lub paszport;
  • w przypadku cudzoziemców – paszport albo kartę pobytu;
  • dotychczasowe prawo jazdy;
  • orzeczenie lekarskie.

Wymiana prawa jazdy trwa do 9 dni roboczych od złożenia wniosku. Wyjątkowo do 2 miesięcy, jeżeli urząd musi wyjaśnić sytuację wnioskodawcy.

Wraz z wymianą prawa jazdy w razie potrzeby należy pamiętać również o wymianie dowodu rejestracyjnego pojazdu.

Paszport 

Po zmianie nazwiska, ważność paszportu wygasa po 60 dniach.

Wniosek można złożyć w dowolnym punkcie paszportowym. Wymiana dokumenty trwa do 30 dni.

Jakie jeszcze instytucje należy powiadomić?

Po wymianie dokumentów, o fakcie zmiany nazwiska należy powiadomić również najważniejsze instytucję, które przetwarzają nasze dane. W pierwszej kolejności poinformować należy:

  • Urząd Skarbowy – o zmianie danych osobowych US poinformujemy za pomocą formularza NIP-3. Do złożenia tego dokumentu należy mieć przygotowany aktualny dowód osobisty;
  • ZUS;
  • Banki– zmiana nazwiska pociąga za sobą obowiązek wyrobienia nowych kart debetowych i kredytowych.
  • CEIDG – jeżeli małżonek prowadzi działalność gospodarczą, musi w jak najszybszym terminie zaktualizować dane swojej firmy. Głównie chodzi tu o zmianę nazwy przedsiębiorstwa, gdyż znajduje się w niej nazwisko właściciela. Ze zmianą nazwy wiąże się również zmiana pieczątki firmowej oraz wizytówek.
  • Pracodawca – w pierwszej kolejności należy przedstawić pracodawcy oryginał skróconego odpisu aktu małżeństwa, a następnie aktualny dowód osobisty;
  • Przychodnia lekarska;
  • Uczelnia wyższa – zmiana nazwiska wiąże się z wydaniem nowej legitymacji studenckiej oraz stemplem w indeksie informującym o zmianie danych;
  • Operator komórkowy.

Podstawa prawna:

  • ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2017 r. poz. 682).
Żaneta Pilarska-Czeluśniak
Żaneta Pilarska-Czeluśniak
Dziennikarz i redaktor, od lat związana z branżą prawniczą i finansową.

więcej porad

Nagrywanie rozmowy bez zgody rozmówcy

Na nagrywanie rozmowy bez zgody rozmówcy najczęściej decydują się osoby, które chcą zdobyć dowód na okoliczność m.in. łamania prawa, naruszania dóbr osobistych, niewłaściwej opieki nad dzieckiem przez jednego z opiekunów, czy też nierzetelności kontrahenta. Legalność nagrywania rozmów zależy w dużej mierze, od tego czy osoba rejestrująca uczestniczy w rozmowie czy też nagrywa rozmowę osób trzecich, nie uczestnicząc w niej. Omawiany problem dotyczy zarówno nagrywania samego dźwięku jak i dźwięku z obrazem. [reklama-ads] Nagrywanie rozmowy przez osobę, która w niej nie uczestniczy Nagrywanie rozmowy osób trzecich, bez ich wiedzy i zgody, przez osobę która w rzeczonej rozmowie nie uczestniczy, w wielu wypadkach może wypełniać znamiona przestępstwa opisane w art. 267 Kodeksu karnego. Przepis art. 267 § 1 k.k. wskazuje, iż każdy, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z kolei § 3 tego przepisu stanowi, że tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. Oznacza to, że nagrywanie rozmowy osób trzecich bez ich zgody lub nawet montaż urządzeń podsłuchowych, stanowi przestępstwo. Oprócz sankcji karnych kolejną konsekwencją jest brak możliwości użycia takiego rodzaju nagrań jako dowodu w postępowaniu sądowym. Są jednak wyjątki od tej sytuacji, mianowicie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 listopada 2002 roku (sygn. akt: I CKN 1150/00) stwierdził, iż, w przypadkach, w których zachodzi akceptowalna niewspółmierność między dobrem naruszonym a wyższym interesem, który jest przy tym odpowiednio ważny, rejestracja rozmowy osób trzecich bez ich zgody może posłużyć jako dowód w sprawie. [reklama-ads] Niezależnie od konsekwencji karnych, nieuprawnione nagrywanie osób trzecich, może skutkować wniesieniem pozwu o naruszenie dóbr osobistych przez osoby nagrywane. Taki pozew ma swoje oparcie w art. 23 Kodeksu cywilnego i będzie dotyczył naruszenia prawa do prywatności i tajemnicy komunikowania się. [uwaga]Czytaj też: Wyłączenie odpowiedzialności karnej[/uwaga] Nagrywanie rozmowy przez osobę, która w niej uczestniczy Przepis art. 267 k.k. reguluje sytuację, w której osoba rejestrująca uzyskuje dostępu do treści rozmowy nieprzeznaczonej dla niej. Jeżeli więc osoba rejestrująca jest uczestnikiem tej rozmowy, to nie sposób twierdzić, aby rejestrowała treść dla niej nieprzeznaczoną. Oznacza to, że nagrywanie rozmowy przez jej uczestnika, nie może być uznane za popełnienie przestępstwa, o którym mowa w art. 267 k.k. Brak odpowiedzialności karnej, nie stanowi jednocześnie odpowiedzialności cywilnej. Analogicznie do przypadku wcześniejszego nagrywanie rozmowy bez zgody rozmówcy może być rozpatrywane pod kątem naruszenia dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. Mimo iż Kodeks cywilny nie reguluje wprost prawa do tajemnicy rozmowy jako dobra osobistego, to katalog art. 23 k.c. jest otwarty i możliwe jest konstruowanie dóbr osobistych innych niż wskazane w przepisie. W tym miejscy przychodzi nam z pomocą orzecznictwo Sądu Najwyższego. [reklama-ads] W aktualnym orzecznictwie ugruntował się pogląd, iż prawo do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnicy rozmowy stanowi dobro osobiste. Nagrywanie zaś konwersacji zarówno prywatnej, jak i służbowej, bez wiedzy oraz zgody zainteresowanego niewątpliwie to dobro narusza. W wyroku z dnia 31 stycznia 2018 roku (sygn. akt: I CSK 292/17) Sąd Najwyższy stwierdził, że „potajemne nagrywanie rozmówcy narusza dobro osobiste w postaci swobody wypowiedzi oraz sferę prywatności rozmówcy, które powszechnie uznawane są w literaturze za wartości szczególnie chronione. Dokonywanie potajemnego nagrywania innych osób jest powszechnie nieakceptowane w społeczeństwie i stanowi działanie zasługujące na dezaprobatę”. Sąd podkreślił, iż nagranie rozmowy bez wiedzy i zgody rozmówcy stanowi samo w sobie naruszenie dobra osobistego w postaci integralności wypowiedzi i prywatności nagrywanego potajemnie rozmówcy. W tym przypadku nie ma znaczenie czy doszło do naruszenia dobrego imienia lub renomy wnioskodawczyni, ani też czy w ogóle doszło do ujawnienia nagrania. Potajemne nagranie prowadzonej rozmowy narusza swobodę wypowiedzi i prywatność rozmówcy, dlatego też  każdy przejaw takiego działania prowadzi do naruszenia prawa osoby nagrywanej bez jej zgody, a ochrona przysługuje już w przypadku samego zagrożenia dóbr osobistych. W praktyce jednakże każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie. Ustaleniem, czy dobra osobiste osoby nagrywanej zostały naruszone, zajmie się sąd w trakcie sprawy cywilnej z powództwa osoby nagrywanej.  [reklama-ads] Wykorzystanie nagranej rozmowy Samo zarejestrowanie rozmowy to jedno, inną kwestią jest wykorzystanie tego nagrania. Przyjęło się, iż wykorzystanie nagranych treści powinno mieć miejsce jedynie w przypadkach dochodzenia przysługujących osobie nagrywającej praw na drodze postępowania cywilnego lub karnego. Zaś wykorzystanie treści rozmowy może dotyczyć wyłącznie sprawy, w przedmiocie której toczy się postępowanie. Jeżeli więc, jako dowód zaprezentujemy nagranie rozmowy, w której nasz przeciwnik oprócz wiadomości w przedmiocie sprawy ujawni również szczegóły ze swojego życia prywatnego, to w zakresie niedotyczącym sprawy, wykorzystanie nagranych treści może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych. Wszystko zależy Jeżeli w przypadku prawa karnego, możemy stwierdzić, że nagrywanie rozmów zostało unormowane w miarę jednoznacznie, to w przypadku prawa cywilnego przepisy nie są już tak przejrzyste. Z praktycznego punku widzenia, możemy przyjąć, że nagranie rozmowy bez wiedzy rozmówcy będzie dopuszczalne, jedynie w wypadkach, gdy istnieje ku temu racjonalny cel związany z ochroną interesów prawnych osoby nagrywającej. [reklama-ads] Najlepszym wyjściem, które pozwoli nam się zabezpieczyć na wypadek ewentualnych pozwów, jest poinformowanie drugiej strony o planowanym nagrywaniu rozmowy. Jeżeli, jednak boimy się, że takie poinformowanie rozmówcy może wpłynąć na przebieg rozmowy, warto zadbać o obecność świadka, który w przypadku sporu sądowego będzie mógł poświadczyć treść rozmowy. [informacja]Podstawa prawna: ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz.U. z 2018 r. poz. 1600). ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. z 2018 r. poz. 1025).[/informacja]

Ceny paliwa – co wchodzi w ich skład? Aż 55 proc. podatków!

Kiedy następnym razem w duchy będziemy przeklinać koncerny paliwowe za coraz większe kwoty ubywające nam z portfela, zastanówmy się najpierw jaka jest realna przyczyna tak wysokiej ceny paliwa. Trzeba mieć na uwadze, że tankując samochód, nie płacimy wyłącznie za surowiec, jakim jest benzyna, ropa czy gaz. Ponad połowa kwoty zostawionej w kasie stacji benzynowej trafia do skarbu państwa. Podatki nałożone na paliwo w 2018 roku sięgają około 55 proc. [reklama-ads] Jak bardzo wzrosły ceny paliw w Polsce? Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w 2016 roku użytkownicy samochodów wydali na paliwo około 90 mld zł, przez rok 2017 było to już przeszło 95 mld zł. Oznacza to, że budżetu trafiło o 2,75 mld więcej niż rok wcześniej. 2018 rok na pewno znacznie powiększy tą kwotę. Ceny paliwa  -z czego się składają? Podstawą składu ceny na stacjach benzynowych jest koszt paliwa z rafinerii. Koszt ten zostaje następnie powiększony o akcyzę, opłatę paliwową, VAT oraz marżę sprzedawcy (marża sprzedawcy jest znikoma, najczęściej wynosi ona od 1 do 5 proc.). Co więcej, cena paliwa z rafinerii również posiada w sobie elementy daniny dla państwa m.in. koszty realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego. Określa on obowiązek minimalnego udziału biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw zużywanych w ciągu roku w transporcie oraz określa wysokość opłaty zastępczej. Opłata paliwowa Oplata paliwowa jest jedyną opłatą, którą można nazwać "pożyteczną" dla kierowców. Pieniądze z tej opłaty trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego oraz Funduszu Kolejowego. Fundusze te zostały utworzone w Banku Gospodarstwa Krajowego. Ze środków funduszy finansowane są inwestycje drogowe i kolejowe. W chwili obecnej wynosi ona od 3 proc. dla benzyny Pb95, przez 4 proc. dla autogazu, do 5.5 proc. dla oleju napędowego. Opłata paliwowa w 2018 roku wynosi: [reklama-ads] 131,40 zł za 1000 l benzyny silnikowej; 293,05 zł za 1000 l oleju napędowego; 162,27 zł za 1000 kg autogazu. Akcyza Akcyza stanowi najwyższą daninę z  podatków nakładanych na paliwo. Obecnie wynosi ona 22 proc. dla oleju napędowego, 30 proc. dla benzyny Pb95 oraz 19 proc. dla autogazu Akcyza paliwowa w 2018 roku wynosi: 1540,00 zł za 1000 l benzyny silnikowej; 1171,00 zł za 1000 l oleju napędowego; 670,00 zł za 1000 kg autogazu. Podatek VAT  W przypadku podatku VAT wynosi on standardowo 23 proc. Stanowi więc około 19 proc. cen paliwa, zarówno dla benzyny, oleju napędowego, jak i autogazu. Marża detaliczna [reklama-ads] W skład ceny litra paliwa wchodzi także marża detaliczna. Stanowi ona niewielki procent kwoty, jaką my, konsumenci pozostawiamy w kasie stacji benzynowej. 1 proc. z ceny oleju napędowego przy obecnej cenie 5,29 (cena na dzień 8.11.2018) to niecałe 6 groszy. Trzeba przyznać, że kwota ta nie oszołamia. Przy tym należy pamiętać, że marża to nie tylko czysty zysk. To kwota, którą właściciel stacji musi pokryć koszty prowadzenia stacji, tj. koszty pracownicze, podatki od nieruchomości, koszty transportu, prowizja od transakcji kratami płatniczymi, opłaty za badania okresowe i kontrolne urządzeń technicznych. Jak składniki cen paliwa wyglądają na wykresach? Nowy podatek od 2019 roku Od 1 stycznia 2019 roku do benzyny i oleju napędowego doliczana zostanie nowa opłata. Nowy podatek nazwany opłatą emisyjną został wprowadzony Ustawą z dnia 6 czerwca 2018 r. o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2018 poz. 1356). [reklama-ads] Opłata ta będzie wynosić około 10 groszy brutto za litr benzyny i oleju napędowego. Ma ona zasilić powstający Fundusz Niskoemisyjnego Transportu oraz istniejący Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Do FNT ma trafić 15 proc. wpływów z opłaty emisyjnej - środki te będą wspierać rozwój rynku i infrastruktury paliw alternatywnych w transporcie. Reszta podatku, czyli 85 proc. trafi do NFOŚiGW. Według szacunków Biura Analiz Sejmowych wprowadzona opłata będzie kosztować kierowców kolejne 2,5 mld zł rocznie. Jednocześnie minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnia, że wprowadzenie opłaty emisyjnej nie będzie miało wpływu na wzrostu cen paliw. [informacja]Podstawa prawna: ustawa z dnia 6 czerwca 2018 r. o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2018 poz. 1356).[/informacja] [reklama-ads]